głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika unsafee

Latanie od sklepu  do sklepu  wpadając między czasie na ćmika  szybkie wpierdalanie pizzy  robienie łabędzia z butelki po coli  czkawkowe ataki śmiechu  droga powrotna i tańczenie walca  przy jakieś muzyce z telefonu na środku jezdni. Deszcz lejący coraz mocniej  odprowadzanie  wciskanie bluzy  tulenie na pożegnanie i kolejna setka myśli dotycząca Twojej osoby  dziwne. Ale lubię takie piątki  serious.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 11 maja 2012

Latanie od sklepu, do sklepu, wpadając między czasie na ćmika, szybkie wpierdalanie pizzy, robienie łabędzia z butelki po coli, czkawkowe ataki śmiechu, droga powrotna i tańczenie walca, przy jakieś muzyce z telefonu na środku jezdni. Deszcz lejący coraz mocniej, odprowadzanie, wciskanie bluzy, tulenie na pożegnanie i kolejna setka myśli dotycząca Twojej osoby, dziwne. Ale lubię takie piątki, serious. /improwizacyjna

 Nie chcę go okej? Nie mam pojęcia co on czuje  a co ja czuje. Nie wiem czy cokolwiek znaczyły początki i to co było później nie wiem nic  to chore.   Ty wiem  że pamiętasz jak pierwszy raz jej odpalałeś skręta i jak mówili  że ten co ją będzie miał to szczęściarz. Tylko słuchałeś jak mówili  że jest ideałem  obserwowałeś i myślałeś jestem nikim dla niej.  I jak się czułeś  kiedy wykonała pierwszy krok i to ona się spytała czy Ty chcesz być z nią i wiem  że wtedy była miazga na bani  bo poczułeś  że możesz przenosić miasta rękami i gdy kolesie zazdrościli  kiedy szliście za rękę   Ty się nie odwracałeś i życie jest piękne.     e? co to?  Nie wiem  tak mi się skojarzyło jako odpowiedź na Twoje pytanie. Bo ja się właśnie tak czułem na początku.  improwizacyjna Matt.♥

improwizacyjna dodano: 10 maja 2012

-Nie chcę go okej? Nie mam pojęcia co on czuje, a co ja czuje. Nie wiem czy cokolwiek znaczyły początki i to co było później nie wiem nic, to chore. -"Ty wiem, że pamiętasz jak pierwszy raz jej odpalałeś skręta i jak mówili, że ten co ją będzie miał to szczęściarz. Tylko słuchałeś jak mówili, że jest ideałem, obserwowałeś i myślałeś jestem nikim dla niej. I jak się czułeś, kiedy wykonała pierwszy krok i to ona się spytała czy Ty chcesz być z nią i wiem, że wtedy była miazga na bani, bo poczułeś, że możesz przenosić miasta rękami i gdy kolesie zazdrościli, kiedy szliście za rękę Ty się nie odwracałeś i życie jest piękne. " - e? co to? -Nie wiem, tak mi się skojarzyło jako odpowiedź na Twoje pytanie. Bo ja się właśnie tak czułem na początku. /improwizacyjna&Matt.♥

Gdyby miłością nie był rap  gdyby nie ciągnęło mnie do c walka  gdyby baggy były mniej fajne  a skejci mniej zajebiści   może wtedy byłabym poukładanym dzieciakiem.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 9 maja 2012

Gdyby miłością nie był rap, gdyby nie ciągnęło mnie do c-walka, gdyby baggy były mniej fajne, a skejci mniej zajebiści - może wtedy byłabym poukładanym dzieciakiem. /improwizacyjna

jakim wariatem trzeba być  żeby o ósmej pisać z pytaniem o cechy parzydełkowców.

definicjamiloscii dodano: 9 maja 2012

jakim wariatem trzeba być, żeby o ósmej pisać z pytaniem o cechy parzydełkowców.

mając zamknięte oczy wytężałam bardziej wszystkie inne zmysły. nachylał się ku mnie na tyle  że Jego oddech delikatnie drażnił mnie po policzku. szeptał.  powtarzałam  Jego słowa  ruszając jedynie wargami. czułam jak lekko muska palcami moje usta  czytając z nich wszystko.   uwielbiam Cię...   powiedział  a ja posłusznie powtórzyłam  jednocześnie wyczuwając jak Jego oddech staje się nierównomierny.   nie powtarzaj: nie zasłużyłem na Ciebie  a Ty zasłużyłaś na wiele więcej.   dziwnie byłoby mieć więcej niż wszystko    odparłam . Jego wargi  przylegające teraz do mojego ucha  wygięły się w uśmiechu.

definicjamiloscii dodano: 8 maja 2012

mając zamknięte oczy wytężałam bardziej wszystkie inne zmysły. nachylał się ku mnie na tyle, że Jego oddech delikatnie drażnił mnie po policzku. szeptał. "powtarzałam" Jego słowa, ruszając jedynie wargami. czułam jak lekko muska palcami moje usta, czytając z nich wszystko. - uwielbiam Cię... - powiedział, a ja posłusznie powtórzyłam, jednocześnie wyczuwając jak Jego oddech staje się nierównomierny. - nie powtarzaj: nie zasłużyłem na Ciebie, a Ty zasłużyłaś na wiele więcej. - dziwnie byłoby mieć więcej niż wszystko - "odparłam". Jego wargi, przylegające teraz do mojego ucha, wygięły się w uśmiechu.

zamknął pole widzenia swoją osobą. zasłonił tą stronę do której moje oczy odbiegały najbardziej. nie zauważając nawet tego  jak zmiękły mi kolana i zadrżały wargi  pojawił się z uśmiechem i przywrócił gorzką myśl  iż jest jedyną osobą  która zdoła odciąć mnie na dobre od przeszłości  nie da zapomnieć  lecz pozwoli żyć normalnie  pamiętając.

definicjamiloscii dodano: 8 maja 2012

zamknął pole widzenia swoją osobą. zasłonił tą stronę do której moje oczy odbiegały najbardziej. nie zauważając nawet tego, jak zmiękły mi kolana i zadrżały wargi, pojawił się z uśmiechem i przywrócił gorzką myśl, iż jest jedyną osobą, która zdoła odciąć mnie na dobre od przeszłości, nie da zapomnieć, lecz pozwoli żyć normalnie, pamiętając.

za miłość  przyjaźń i wspólne awantury.

zozolandia dodano: 8 maja 2012

za miłość, przyjaźń i wspólne awantury.

jest. i to się liczy.

zozolandia dodano: 8 maja 2012

jest. i to się liczy.

nice to meet you  bitch

zozolandia dodano: 8 maja 2012

nice to meet you, bitch

fuck him. fuck boys. fuck people

zozolandia dodano: 8 maja 2012

fuck him. fuck boys. fuck people

'Wzrasta prawdopodobieństwo  że dzieli nas czas nie odległość'   Czas  to on wszystko zmienił  parę miesięcy które sprawiło  że mimo propozycji wyjechania do miejsca w którym ty jesteś  zostaję w domu. To świadomość  że już nie potrafię być na tyle nieodpowiedzialna by wsiąść w samolot i lecieć Cię szukać wśród nieznanych ulic. To skrawek czasu ukształtował jeszcze bardziej moje wnętrze  dążę przecież to bycia lepszą  do odnalezienia siebie  drogi zrozumienia przyjaźni i wreszcie tej prawdziwej miłości   odwzajemnionej  bo tego brakuje mi dziś. Z zewnątrz też się zmieniłam  odpuściłam baggy i wielkie koszulki mimo  że je kocham. Po zrzuceniu kilogramów czuję się dobrze w leginsach. Zmiana fryzury sprawiła  że rzadko wiąże włosy. Wróciłam do fajek  mimo obietnicy  palę niezliczone ilości. Czytam tony książek  taka mała miłość. Zawalam czas nauką  przyjaciółmi i wszystkim co nie tyczy się Ciebie ani tego przeklętego miasta...  improwizacyjna cz.1

improwizacyjna dodano: 7 maja 2012

'Wzrasta prawdopodobieństwo, że dzieli nas czas nie odległość' - Czas, to on wszystko zmienił, parę miesięcy które sprawiło, że mimo propozycji wyjechania do miejsca w którym ty jesteś, zostaję w domu. To świadomość, że już nie potrafię być na tyle nieodpowiedzialna by wsiąść w samolot i lecieć Cię szukać wśród nieznanych ulic. To skrawek czasu ukształtował jeszcze bardziej moje wnętrze, dążę przecież to bycia lepszą, do odnalezienia siebie, drogi zrozumienia przyjaźni i wreszcie tej prawdziwej miłości - odwzajemnionej, bo tego brakuje mi dziś. Z zewnątrz też się zmieniłam, odpuściłam baggy i wielkie koszulki mimo, że je kocham. Po zrzuceniu kilogramów czuję się dobrze w leginsach. Zmiana fryzury sprawiła, że rzadko wiąże włosy. Wróciłam do fajek, mimo obietnicy, palę niezliczone ilości. Czytam tony książek, taka mała miłość. Zawalam czas nauką, przyjaciółmi i wszystkim co nie tyczy się Ciebie ani tego przeklętego miasta... /improwizacyjna cz.1

.. które zabrało mi przyjaciela i oddaje w krótkiej formie raz na rok. Zabrało mi go po raz kolejny w momencie gdy stawał się kimś więcej  gdy wspólne noce zbliżyły tak mocno. W tym momencie mogłam tam siedzieć  mogła być godzina 22.46 i wszystko mogło być inaczej  ale mam tu swoje obowiązki  swoje szlaki i priorytety  które w tym momencie są ważniejsze  Londyn poczeka do wakacji. Wiesz  wybieram właśnie szkołę  nie idzie mi to za dobrze  ale z tym również dam radę. Jestem przecież gotowa na wszystko  jestem silna i dzielna  ktoś kiedyś tak powiedział. A z nią  wydaje mi się być coraz lepiej  pewnie tylko ja tak myślę  ale nie kłóciłyśmy się od kilku dni  a to sukces  może będzie dobrze. Może te wszystkie zmiany wprowadzane ciężko i opornie są dobre  zmieniają coś na lepsze i pozwalają nam cieszyć się tym. Może to wszystko będzie jeszcze lepsze.  improwizacyjna cz.2

improwizacyjna dodano: 7 maja 2012

.. które zabrało mi przyjaciela i oddaje w krótkiej formie raz na rok. Zabrało mi go po raz kolejny w momencie gdy stawał się kimś więcej, gdy wspólne noce zbliżyły tak mocno. W tym momencie mogłam tam siedzieć, mogła być godzina 22.46 i wszystko mogło być inaczej, ale mam tu swoje obowiązki, swoje szlaki i priorytety, które w tym momencie są ważniejsze, Londyn poczeka do wakacji. Wiesz, wybieram właśnie szkołę, nie idzie mi to za dobrze, ale z tym również dam radę. Jestem przecież gotowa na wszystko, jestem silna i dzielna, ktoś kiedyś tak powiedział. A z nią, wydaje mi się być coraz lepiej, pewnie tylko ja tak myślę, ale nie kłóciłyśmy się od kilku dni, a to sukces, może będzie dobrze. Może te wszystkie zmiany wprowadzane ciężko i opornie są dobre, zmieniają coś na lepsze i pozwalają nam cieszyć się tym. Może to wszystko będzie jeszcze lepsze. /improwizacyjna cz.2

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć