 |
|
Mama mówi : Alkohol to Twój wróg .! Jezus mówi : Kochaj swoich wrogów .
|
|
 |
|
Koło czwartej nad ranem. Usiadła przy grobie taty, odpaliła papierosa i parząc sobie palce zapaliła znicz. Zaczęła nucić coś pod nosem. 'Pamiętasz?' Ciche pytanie i łzy w oczach. 'Zawsze przy tej piosence brałeś mnie na kolana i tuliłeś tak mocno że nie miałam nawet siły na oddech ' Starła szybko łzę z policzka. 'Nie. Nie płaczę. Obiecałam Ci przecież.' Szepnęła łamiącym się głosem i znów przejechała dłonią po twarzy. 'Nie. Właściwie to płaczę.' Powiedziała ostatkiem sił i łzy trysnęły z jej oczu. 'Płaczę, bo przytłacza mnie myśl, że , że nie przytulisz mnie, kiedy będę tego potrzebować, że nie sprawdzisz mojego nowego chłopaka. Ten ból tak cholernie rani wnętrze całej mnie. Nie wiem co robić. Wciąż mam wrażenie, że wyszedłeś tylko do sklepu.' Zatruła płuca dymem. 'Ej, tam. U góry.' Spojrzała w niebo i bezskutecznie starała się utrzymać normalny ton głosu. 'Zwróć mi go. Nigdy o nic Cię nie prosiłam, ale dziś...Zwróć mi tatę .' Jej cichy szept wplótł się w wiatr. / / . rks . Tato .!
|
|
 |
|
Aśpouczyam ;DD
|
|
 |
|
znów mi się l o v e włączyło.
|
|
 |
|
Czasami jest tak źle, że człowiek siada wygodnie i zaczyna się śmiać.
|
|
 |
|
nienawidzę myśleć o chłopaku, który od miesięcy ma mnie w dupie.
|
|
 |
|
nie robiąc prawie nic rozkochał w sobie małolatę.
|
|
 |
|
kurwa, jak ja tego ścierwa nie lubię.
|
|
 |
|
Nie lubię, gdy wstając w nocy, zapalam światło w łazience bo nie widzę, a kiedy już włączę to napierdala po oczach, że i tak nic nie widzę.
|
|
 |
|
Nie lubię, gdy wstając w nocy, zapalam światło w łazience bo nie widzę, a kiedy już włączę to napierdala po oczach, że i tak nic nie widzę.
|
|
 |
jeśli coś minęło, to tak stać się -najprawdopodobniej- musiało.
nie powinniśmy mówić tak po prostu o przeszłości. to nie jest takie tam 'byle co' na rozmowe z 'byle kim'.
wspomnienia człowieka zamykają w pewien sposób w klatce.
a przecież trzeba iść dalej, pracować na te wyjątkowe chwile i..
i chyba mieć nowe perspektywy. tak na wszelki wypadek, żeby czegoś ważnego w życiu nie pominąć.
poszerzać myśli oraz poznawać wszystko od różnych stron.
jeśli coś jest NIE, to iść w inne TAK. to jest dobre.
trzeba zrozumieć, że nie cofniemy wskazówek i zacząć uczyć się żyć tak, żeby się ich cofać nie chciało.
|
|
|
|