 |
|
Nie zliczysz, ile razy mówiłaś, że jest okej, a tak naprawdę rozpierdalało cię od środka. Nie zliczysz, ile razy uśmiechnęłaś się, chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz, ile razy oszukiwałaś samą siebie, że on cię kocha. Nie zliczysz, ile razy spierdoliłaś coś, na czym ci cholernie zależało. Nie zliczysz, ile razy miałaś ochotę umrzeć, zapaść się pod ziemię, po prostu zniknąć. Nie zliczysz, ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa, a za każdym razem znowu coś stawało ci na drodze.
|
|
 |
|
Chcesz chłopaka, który przytuli Cię, gdy będzie Ci zimno. Chłopaka, który nieustannie będzie Cię we wszystkim, co robisz, wspierał. Chłopaka, który pokocha Cię bez makijażu, w podartych dresach i szerokiej koszulce. Chłopaka, który pocałuje Cię przy wszystkich swoich kolegach i nigdy nie będzie udawał, że jesteś dla niego kimś obcym. Chłopaka, który zadzwoni do Ciebie w nocy tylko po to, by powiedzieć Ci, jak bardzo Cię kocha. Chłopaka, który nigdy nie zapomni o Twoich urodzinach. Chłopaka, który najbardziej w życiu będzie obawiał się utraty najbliższej mu osoby - Ciebie. Chłopaka, który będzie wiedział, ile łyżek cukru sypiesz do herbaty. Chłopaka, który poczeka na Ciebie wieczność, o ile będzie trzeba. Ale dziewczyno, to się nigdy nie wydarzy.
|
|
 |
|
fałszywe mordy, które były ze mną. dziś ich uprzejmość jest dla mnie obelgą. / teksty_pih
|
|
  |
|
Tak bardzo chciałabym z Tobą porozmawiać. Bo wiesz... mam Ciebie ciągle w głowie. ♥ ~schooki~
|
|
  |
|
tak wiesz.. troche mi zależy.. nawet bardziej niż troche. ~schooki~
|
|
  |
|
Chciałabym zapomnieć, wymazać, nie
kochać.. żyć jak dawniej. ~schooki~
|
|
  |
|
Nawet jeśli serce wybuchnie płaczem i zatęskni za Tobą nie
poddam się.. dalej będę udawać obojętną. ~schooki~
|
|
  |
|
Zaciągam się papierosowym
dymem niemal czując jak
rozsadza me płuca . Zabawne .
Ciebie nie wdychałam, a mimo
to, rozsadziłeś me serce.
|
|
  |
|
Jak trudno oddychać gdy
tęsknota niczym dym
papierosowy unosi się w
powietrzu.
|
|
  |
|
Ludzie wybierają różne
rodzaje śmierci. Jedni się
głodzą, inni wieszają. Ja
postawiłam na miłość.
|
|
|
|