 |
|
wiem, że kurwa robię źle, ale cholernie mnie to jara!
|
|
 |
|
najgorsza jest świadomość, iż to moja wina. po raz kolejny to ja wszystko zniszczyłam, ja dmuchnęłam w budowlę z kart. przeze mnie Jego spojrzenie stało się puste, jedynie na razy prześwitując - za każdym razem bólem. posłał mi usilnie uśmiech szepcząc, że nic się nie stało, że wszystko jest dobrze, że to się ogarnie, z czasem. musnął mój policzek zapewniając po raz kolejny łapiącym się tonem, iż da radę. ostatni raz przytulając mnie do siebie, drżał na całym ciele. w tym harmidrze, zapomniał, nie zabrał serca.
|
|
 |
|
bezcenne 'pojebało Ją' podczas wfu, zmieszane z błagalnym wzrokiem kumpeli i tekstem zaraz potem: 'ej, zostaw Nam trochę', gdy trafiałam zagrywką dziewiątego już asa.
|
|
 |
|
nauczę się. dowiem się, co to są te cholerne parathormony czy tyroksyny. złapię jakąś wiedzę, bo po samym posiadaniu wyłącznie tej o bólu, jakoś niedosyt mam.
|
|
 |
|
Wiesz pamiętniku, on wcale nie jest taki jakiego ty go znasz..
|
|
 |
|
smutne piosenki przypominają to co stracone .
|
|
 |
|
zanim coś zrobisz. zanim kogoś zranisz, odrzucisz. pozostań na chwilę. przerwij bieg i zastanów się nad tym czy warto. szalej, baw się - to przywilej młodości, ale nie kosztem innych. czyste uczucia są zbyt cenne, żeby je odrzucać. myśl dziesięć razy. myśl zanim zabrniesz za daleko. zanim dojdziesz tam skąd trudno się cofnąć. zawsze pozostawiaj po sobie drzwi otwarte. / besty.
|
|
 |
|
W jej oczach można dostrzec, jak bardzo jest jej potrzebny. / crazycherry
|
|
 |
|
I'm not Rihanna. I don't love the way you lie.
|
|
 |
|
Chciałabym cofnąć czas. Cofnąć się do naszego pierwszego spotkania i zacząć od nowa.
|
|
|
|