 |
|
Mam ochotę wyciągnąć wskazówki z tego cholernego zegara i włożyć Ci je w dupę ku czci pamięci mojego czasu, który zabrałeś mi bezpowrotnie, marnując go na złudne nadzieje. na to, że jesteś księciem na białym koniu, a wodoodporny tusz jest skuteczny.
|
|
 |
|
Niektórych ludzi nie da się zatrzymać. Przychodzą tylko po to, żeby odejść.
|
|
 |
|
Załóż słuchawki i wyluzuj, nie Ty jedna straciłaś to na czym Ci zależało.
|
|
 |
|
Jeśli zgubisz drogę do szczęścia - przyjdź do mnie, poszukamy jej razem.
|
|
 |
|
Gimnazjum - to tylko dziewięć liter, trzy lata nauki i milion wspomnień. To pierwsze poważne wagary, pierwsza fajka, pierwsze piwo, pierwsza wielka miłość, pierwsze wyzywanie rodziców, pierwsze mocne imprezy do rana. tak podsumowując gimnazjum to najlepszy okres życia nastolatków.
|
|
 |
|
My head says: who cares? But then my heart whispers: You do, stupid.
|
|
 |
|
How long you want to run away?
|
|
 |
|
Mówią, że jestem niedojrzała. Żebym głośno nie słuchała muzyki, bo na starość będę głucha. Żebym nie siedziała na ziemi, bo w przyszłości będę chorować. Mówią, żeby się ciepło ubierać, bo jak będę starsza to będę mieć problemy ze zdrowiem. Mówią, że nie powinnam wieczorami wychodzić z domu, bo to przecież nigdy nie wiadomo co czeka za rogiem. I w pochmurny dzień, mówią że powinnam zostać w domu, bo zmoknę i będę chora, bo nie warto w taką pogodę iść na rower, na spacer, na boisko. Ale ja się pytam, po jaką cholerę mam się tym martwić? Jaką mam gwarancję, że w ogóle dożyje tych dni, o których tak mówią? Zresztą, po co na starość będzie mi dobry słuch, wspaniałe zdrowie, co ja wtedy będę mogła zrobić? Czy nie lepiej mieć chociaż co wspominać? Wolę czerpać garściami póki jeszcze mogę. Przestać wreszcie tak bardzo martwić się o jebane jutro.
|
|
 |
|
Przeklinam los za to, że dał mi taką wyobraźnię. Wyobraźnię dziecka, nieograniczoną, która często rodzi w moich myślach obrazy straszliwe, wywołujące gęsią skórkę na całym ciele lub łzy w oczach. Mimo wszystko czasami lubię wyobrazić sobie, że siedzisz obok mnie, że mogę się do Ciebie przytulić i powiedzieć Ci, jak bardzo Cię kocham.
|
|
 |
|
wciąż nie wierzę, że jestem już jedną z tych twoich byłych o których mówiłeś z taką pogardą...zresztą...myśl co chcesz. Ja Cię kocham.
|
|
 |
|
...niech ona..da Ci wszystko co Ci dalam i chciałam dać.. :((
|
|
 |
|
...zaczynam się bać i to poważnie. Nie zamieniliśmy ze sobą słowa od bardzo długiego czasu a ja czuję się jakbym to wczoraj napisała Ci tego ostatniego smsa. Przeraża mnie też niechęć zemsty na Tobie, wspomnienia z których się...cieszę, podziękowania Bogu za to, że mimo tego jak cierpię cieszę się, że się poznaliśmy, że mamy jedno słońce, niebo, Boga i... że oboje żyjemy! w tych samych czasach, kraju... ( to niby oczywiste i niekiedy niezauważalne..., ale choć tyle może Nas łączyć).
|
|
|
|