|
Jest taki dzień, że po prostu, w pewnym momencie, musisz się, kurwa, rozpłakać.- czasem jest ich az 365 w roku!
|
|
|
To takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać.
|
|
|
to nie chłopy za babami tylko baby za chłopami
chcą stawiać w restauracjach bo dobrze zarabiają...
|
|
|
Jak ludzie, którzy po 8 latach znów sa razem od ponad 2 lat moga sie tak rozsatc z dnia na dzien? gl. jak moga sie rozstac?? przeciez to juz przeznaczenie... nie istnieja przypadki, wiec to spotkanie bylo znakiem z niebios dla nas...
|
|
|
Teraz to już nawet nie obchodzi mnie czy masz inną, czy mnie kochasz... Jetem pewna mojej milosci do Ciebie i wiem, że zniose kazdy cios z Twojej strony... moze kiedys zrozumiem, ze ratowanie tego zwiazku bylo ogromnym bledem, ale na dzien dzisiejszy nie zamierzal sie poddac... bede o nas walczyc i sprawie, ze Ty tez bedziesz...
|
|
|
kolejny powod by zyc tak jakby jutra mialo nie byc.... miej wyjebane a bedzie Ci dane
|
|
|
"pamiętaj księżniczko, łobuz kocha bardziej... "
|
|
|
probuje, staram sie, walcze sama ze soba, sam siebiee nie poznaje, odnalazlam sobie spokoj, ktorego nigdy nie mialam.... tylko po co???? po to bys teraz sprawdzal moj prog wytrzymalosci?? bedziesz mnie testowal jak krolika doswiadczalnego?! a pojde do casyna na cala noc, a pojde na balety, a wpierdole se koperte, a zjaram sie, a pojade na caly dzien na off road i co jeszcze??? czlowieku, ja juz nie wytrzymuje!!!! jesli nie chcesz tego dluzej ciagnac powiedz, przestane sie przynajmniej starac i nie bede sie czula jak kretynka!
|
|
|
-mała zgadamy sie jutro bo dziś jestem juz wyjebany na maxa... - slucham??? jestes wyjebany na maxa i zgadamy sie jutro, a teraz jestes z kumplami w casynie i bedziesz tam balowal do rana?! - noooo, ale juz mi sie nie chce gadac... - ahaaaa... chyba jestes spizgany na maxa... - nooo moooooze... -ehhhhhhhh
|
|
|
nawet nie zdajesz sobie sprawy, jaki bol sprawiasz tymi slowami...
|
|
|
Tak, jestem kobietą.. popycham drzwi, chociaż jest wyrazie napisane ''ciągnąć''. Śmieje się jeszcze bardziej , kiedy próbuję wytłumaczyć dlaczego się śmieję. Wchodzę do pokoju po to, by zapomnieć co miałam tam zrobić. Ukrywam swój ból przed tymi, których kocham. Mówię ''to długa historia'' gdy nie chcę wyjaśnić tego, czego nie chcę. Płaczę częściej niż myślisz. Dbam o ludzi, którym na mnie nie zależy. Jestem silna, dlatego, że muszę a nie chcę. Słucham cię, nawet jeśli ty nie słuchasz mnie..
|
|
|
|