 |
|
Szekspir byłby dumny z naszej dramatycznej miłości.
|
|
 |
|
Nie chcę się zakochać, nie teraz. Szkoda, że moje serce tego nie rozumie.
|
|
 |
|
Paznokcie jeździły po ekraniku telefonu z nadzieją, że w końcu napisze.
|
|
 |
|
Nie czarujmy się, Romeem to Ty nie jesteś.
|
|
 |
|
Kiedyś opowiem Ci o tym jak Cię kochałam. Nie uwierzysz.
|
|
 |
|
W końcu zrozumiałam, że rozmawianie z Tobą o miłości to tak, jak rozmawianie ze ślepym o kolorach.
|
|
 |
|
Już nie raz ciąłeś moje serce ostrymi i lodowatymi słowami. Już nie raz wyciskałeś łzy z moich oczu. Już nie raz swoim zachowaniem przytrzymywałeś powieki, bym nie mogła zasnąć. Nie krępuj się więc - rób tak dalej. W końcu ja nadal będę Cię kochać.
|
|
 |
|
Tworzymy w głowach własne scenariusze, by na chwilę poczuć się tak, jak naprawdę tego pragniemy.
|
|
 |
|
- Kocham Cię.
- Nie przeklinaj przy dzieciach.
|
|
 |
|
Chciałabym, żeby chociaż raz zebrało Ci się na te pierdolone sentymenty. Może, wtedy powiedziałbyś mi, że byłam choć trochę ważna.
|
|
 |
|
Zbieram w sobie siłę aby powiedzieć Ci, jakim jesteś dupkiem.
|
|
 |
|
- Kochasz Go?
- Tylko wtedy, kiedy za Nim tęsknię...
- A często za Nim tęsknisz?
- Tylko wtedy, kiedy o Nim myślę.
- A często o Nim myślisz?
- Tylko wtedy, kiedy oddycham...
|
|
|
|