 |
|
Nienawidzę. Nienawidzę tej cholernej słabości do Ciebie.
|
|
 |
|
Nie płacz, Mała. Ludzie odchodzą, ale potrafią też wracać, wiesz?
|
|
 |
|
Wiesz co jest dziwniejsze niż śnieg w maju? To, że nadal nie zauważyłeś, jak bardzo mi na Tobie zależy.
|
|
 |
|
Traciliśmy czas na bezsensowne nieporozumienia i kłótnie, zamiast zwyczajnie się sobą cieszyć.
|
|
 |
|
- Chyba się odkochałam.
- To czemu płaczesz?
- Bo nie lubię zabijać miłości.
- Tak? A pomyśl co będzie, jak znów go zobaczysz.
- Wiem co będzie. Znów się zakocham.
|
|
 |
|
Pozwolę Ci odejść. Pozwolę. Ale najpierw patrząc mi prosto w oczy wykrzycz, że nic nie znaczę.
|
|
 |
|
W twoich oczach widzę swoje szczęście.
|
|
 |
|
Można oczy zamknąć na rzeczywistość, ale nie na wspomnienia.
|
|
 |
|
Chciałabym w końcu znieczulić się na dźwięk Twojego głosu, na te spojrzenia i niesforną w deszczowe dni fryzurę. Na to wszytko, co sprawiło, że Cię pokochałam. Lecz Ty wciąż znajdujesz mi nowe powody, dla których trwam w przekonaniu, że jesteś idealny...
|
|
 |
|
Popatrz jak perfekcyjnie się niszczymy.
|
|
 |
|
Pograjmy w butelkę. Jeśli wypadnie na Ciebie wybierzesz zadanie, a ja Ci powiem, że masz się we mnie zakochać.
|
|
 |
|
Przy Tobie nawet kawa z mąką smakuje jak najlepszy napój na świecie.
|
|
|
|