|
Może wydaje Ci się, że masz już wszystko- pieniądze, pracę, samochód, mieszkanie, markowe ciuchy, zagraniczne wycieczki, wszelkie luksusy. Ale mylisz się.. Nie masz mnie. A uwierz mi, tego małego szczegółu kiedyś Ci zabraknie. / bezimienni
|
|
|
Kazałeś iść mi naprzód, szukać szczęścia. Czemu nie dostrzegłeś, że ja znalazłam je, gdy tylko pojawiłeś się w moim życiu? / bezimienni
|
|
|
Wmawiasz mi, że to moja wina, bo ja uciekałam- przed problemami, szczerością, przed Tobą, przed uczuciem. Jednak ja nadal uważam, że to Ty zniszczyłeś nasz związek tym, że za mną nie pobiegłeś i nie zrobiłeś nic, bym zawróciła. / bezimienni
|
|
|
Patrzę w lustro i nie wiem kim jest osoba, którą widzę. Na pewno nie jest tym, kim chciałam, żeby się stała. To nie ja. / bezimienni
|
|
|
Patrzysz na mnie, ale nie widzę już tego blasku w Twoich oczach, który kiedyś był niezwykle przenikliwy. Słucham Twoich słów, ale nie zaskakuje mnie już ton codziennego głosu. Kocham Cię. Ale nie jestem już zakochana jak kiedyś. / bezimienni
|
|
|
,, Tak bardzo chcemy sięgnąć nieba, że nie czujemy,jak tracimy grunt pod nogami. "
|
|
|
,,Mówisz, ze kochasz deszcz, a rozkładasz parasolkę, gdy zaczyna padać. mówisz, że kochasz słońce, a chowasz się w cieniu, gdy zaczyna grzać. mówisz, że kochasz wiatr, a zamykasz okno, gdy zaczyna wiać. właśnie dlatego boję się, gdy mówisz, że kochasz mnie."/ Szekspir .
|
|
|
,, Niewielu jest ludzi, których prawdziwie kocham, a jeszcze mniej takich, o których mam dobre mniemanie. Im więcej poznaję świat, tym mniej mi się podoba, a każdy dzień utwierdza mnie w przekonaniu o ludzkiej niestałości i o tym, jak mało można ufać pozorom cnoty czy rozumu."
|
|
|
Od zawsze żyłam z przekonaniem, że nie warto się zakochiwać, że angażując się i powierzając w ręce mężczyzny całe swoje życie, skazujemy się na ból i rozrzucone chusteczki po pokoju, gdzieś pomiędzy potłuczonymi ramkami do zdjęć. Wiedziałam, że specjalnością facetów jest znikanie i wbijanie noży prosto w serca naiwnych dziewczyn. Starałam się być silna. No albo przynajmniej udawać, że nic nie czuję. Wolałam być raniącą niż ranioną. Bałam się tej miłości. Wtedy jeszcze nie myślałam o tym, że jeśli przed nią uciekam, ona najzwyczajniej znudzi się gonitwą i po prostu do mnie nie przyjdzie, tym samym skazując mnie na wieczną samotność. / bezimienni
|
|
|
|