 |
|
próba akceptacji tego, czego za diabła nie da się zmienić.
|
|
 |
|
i przyniosłam mu całe niebo w swoich dłoniach - dalej nic nie rozumiał.
|
|
 |
|
stłukłam lusterko. to dobry znak. miałam być nieszczęśliwa całe życie. a tu proszę - tylko siedem lat.
|
|
 |
|
a on jeszcze wsadzi Ci nóż w plecy. i przekręci go dwa razy.
|
|
 |
|
z tęsknoty można przestać jeść. można też umyć podłogę w całym domu szczoteczką do zębów. można wytapetować mieszkanie. umrzeć można.
|
|
 |
|
jakiś środek antymotyliczny poproszę. te skubane robaczki znowu urządziły sobie w mym brzuchu imprezę zamkniętą.
|
|
 |
|
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa...
|
|
 |
|
- chciałabym być truskawką. - dlaczego akurat truskawką? - bo powiedziałeś kiedyś, że kochasz truskawki...
|
|
 |
|
nie uśmiechaj się tak, bo namaluje Ci na zębach takie małe penisy i będziesz mieć chujowy uśmiech !
|
|
 |
|
I co mam ci napisać ? . że tak bardzo tęsknie ? . że analizuję wszystkie wspólne chwile ? . że tak bardzo tęsknie za czasami , kiedy udawałam obrażoną , a ty bez słowa przytulałeś mnie najmocniej jak umiałeś i czekałeś , aż mi przejdzie ? . że wciąż powtarzam sobie w głowie nasze ostatnie zdania ? . że żałuję tego , co się stało ? . że .. że cię kocham ?
|
|
 |
|
. Chciałabym z czystym sumieniem , spojrzeć Ci w oczy , uśmiechnąć się i głośno oraz całkowicie szczerze oznajmić że już mi nie zależy . chciałabym . | dzyndzelek .
|
|
 |
|
Mogę dać Ci synek korki z melanżu.
|
|
|
|