 |
Mogłabym dedykować Ci każdą łzę, bo ostatnio płaczę tylko przez Ciebie, ale po co? Po co, skoro Ty już zajmujesz się tym,żeby inna dedykowała Ci swoje majtki? /esperer
|
|
 |
Patrzę na Twoje zdjęcia i z jednej strony czuję tą cholerną dumę, że mogłam przeżyć z Tobą tyle, a z drugiej smutek rozsadza mnie od środka, bo wiem,że to już za nami./esperer
|
|
 |
Wiesz, jakie jest najgorsze uczucie na świecie? Gdy trzymasz w ramionach ukochaną osobę, a tak naprawdę nie należysz do niej. To jest najgorsze. Świadomość, że nigdy nie będę Twoja.
|
|
 |
nie przejmuj się mną. złamane serce od jakiegoś czasu jest u mnie na porządku dziennym. człowiek jest w stanie przyzwyczaić się do wszystkiego. potrzebuje tylko czasu.
|
|
 |
już nigdy więcej, nigdy, nigdy, przenigdy nie posłucham serca.
|
|
 |
"Powiedz facetowi, że go nienawidzisz, a to będzie najlepszy sex w Twoim życiu. Powiedz mu, że go kochasz, a prawdopodobnie już nigdy go nie zobaczysz"
|
|
 |
w domu, zwykle przepełnionym rozmowami, śmiechem, różnymi zapachami, ludźmi, teraz panuje cisza. jest zupełnie ciemno. tylko z najmniejszego pokoju, zza zamkniętych drzwi dochodzi blade światło i ciche popłakiwanie. ciche? chyba nie bardzo, gdyby nie było stłumione poduszką, rozniosłoby się echem po całym domu. ktoś tu znowu ma złamane serce.
|
|
 |
Deprywacja - ciągłe niezaspokojenie jakiejś potrzeby biologicznej, bądź psychologicznej.
|
|
 |
no tak. olej mnie jak zaczęło mi zależeć, śmiało.
|
|
 |
Chętnie oddam wspomnienia w niekoniecznie dobre ręce. Po prostu niech ktoś je ode mnie weźmie./esperer
|
|
 |
Kochałeś kiedyś kogoś tak mocno,że nawet kiedy Cię ranił , masochistycznie cieszyłeś się, że chociaż przez chwilę byłeś jego jedyną myślą w głowie? /esperer
|
|
 |
Siedzę z laptopem i kocem na kolanach,pod powiekami zbierają się łzy, a ja próbuję przełknąć to palące uczucie w gardle. Wieczór szczerości z rozumem,który mówi,że się mną bawisz,który pokazuję fakty, a nie głupie wyobrażenia zakochanego serca. Czuję jak coś ściska mi klatkę piersiową, chociaż jestem sama. SAMA, powinnam się przyzwyczajać, bo to mi zostanie po Twoim całkowitym odejściem. Gapię się w zdjęcia i drżę. Mdli mnie od żalu, od tych myśli,których nie wypowiedziałam na głos, a teraz kotłują się we mnie. Zrób coś, proszę Cię. Odejdź, albo zostań i graj fair. Uwolnij mnie od złudzeń, bo właśnie pierwsza łza poleciała po policzku i zatrzymała się w kąciku warg,które kiedyś tak kochałeś./esperer
|
|
|
|