 |
|
Czuję się jakbym była zamknięta w windzie. Nie mogę jechać w górę- być dalej z Tobą. Ale nie mogę też zjechać w dół- czyli odejść. Czekam, aż ktoś naprawi windę w mojej psychice. Mam nadzieje, że nie spadnę wraz z nią, tylko ona uniesie mnie na samą górę.
|
|
 |
|
Nie odbierasz telefonów, nie gadamy jak kiedyś. Gdzie te wspólne cierpienia, gdzie uśmiechy? Kto pomagał ci przeżyć, wierzył w ciebie od lat? Teraz siedzę znów sama, a w radiu melancholia/ wdowa
|
|
 |
|
Dlatego w woli ścisłości dla mnie nie ma miłości.
Nie - nie ma miłości./ wdowa
|
|
 |
|
I jakoś nagle zaczęło brakować mi tego co nazywałeś bliskością.
|
|
 |
|
Morał jest krótki i niektórym znany:
Mężczyźni to chuje a i tak ich kochamy.
|
|
 |
|
Ten pan, o nienagannym uśmiechu i pięknych oczach, jest dla mnie bardzo ważny.
|
|
 |
|
Była Julia i Romeo...Dzisiaj tylko wielkie ZERO!!
|
|
 |
|
Bóg stworzył mnie bo kocha piękno a ciebie bo ma poczucie humoru ;)
|
|
 |
|
Nauczyciel oddaje Jasiowi klasówkę. Zamiast oceny napisał IDIOTA. Jaś spojrzał na kartkę, potem na nauczyciela i mówi: - Ale pan jest roztargniony. Miał pan wystawić ocenę a nie się podpisywać
|
|
 |
|
chcę wrócić do przedszkola. gdzie bez zobowiązań mogłam zostać czyjąś żoną. udawany ksiądz udzieliłby nam udawanego ślubu i wiedziałaby, że ktoś mnie kocha. na niby, ale jednak kocha..
|
|
 |
|
siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać
|
|
 |
|
tylko ewa mogłbyć pewna, że adam nie miał innej.
|
|
|
|