 |
|
Moblowicze jakie plany na sylwestra ? ♥
|
|
 |
|
Staram się jak mogę bo wiem że warto.
Zaufanie, zrozumienie- dzięki Tobie znam To.
Szczera jedna miłość- dzięki Tobie mam To
|
|
 |
|
pierwszy chłopak , pierwsza miłość , pierwsze prawdziwe uczucie , pierwszy wspólny spacer , pierwszy pocałunek , pierwsze rozstanie , pierwsze złamane serce. taa.. pierwszych razów się nie zapomina.
|
|
 |
|
dzięki, nie potrzebuję drugiego takiego, kto niszczy moją psychę .
|
|
 |
|
-Ja Cię zatrzymam moją super mocą! -Sugerujesz pocałunek? -Ty lepiej nie wnikaj co ja sugeruje
|
|
 |
|
- Kochanie, tej nocy będziemy robić to, czego nie wolno ! - Dzielić przez zero ?
|
|
 |
|
Lekcja chemii. Ktoś puka do drzwi. Nagle usłyszałam jego głos, potem dopiero zobaczyłam sylwetkę. -Przepraszam, pani dyrektor prosiła, żeby pani zwolniła przewodniczącą klasy, ma jakieś sprawy organizacyjne do obgadania. - powiedział, a mi na samą myśl wizyty u dyrektorki zrobiło się niedobrze. - No dobrze, idź - spojrzała na mnie, a ja ruszyłam z miejsca z niepewnym wyrazem twarzy. Wyszłam z klasy, zamknęłam za sobą drzwi. Ruszyłam w stronę gabinetu, kiedy nagle złapał mnie za rękę. -No gdzie idziesz głuptasie? - zapytał, po czym pociągnął mnie do siebie, ujął moją twarz w dłonie i złożył pocałunek na moje suche usta, przywracając im życie. To była zdecydowanie moja najlepsza wizyta u pani dyrektor. / bezimienni
|
|
 |
|
Czułam, że czujesz to co ja, może się mylę, czułam tak, gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilę. / Pezet
|
|
 |
|
Jeśli kiedykolwiek mnie opuścisz kochanie,
Zostaw trochę morfiny przy drzwiach
Ponieważ potrzeba mnóstwo leków
Aby uświadomić sobie , co mieliśmy
A czego już nie mamy.
|
|
 |
|
36 dni do końca mego jakże pierdolonego życia. Tyle rzeczy do zrobienia , a tak mało czasu . . ;(
|
|
 |
|
Urodziłem się by cierpieć i dawać cierpienie innym za to wszystkich Przepraszam . ! Szczególnie Cb ,że musisz znosić to wszystko , a mimo tego Jesteś i za to Ci dziękuje . Martyna ♥
|
|
|
|