 |
Zajrzałam w głąb siebie i zobaczyłam jedynie pustkę. Zniknąłeś wiesz? Odszedłeś, opuściłeś moje serce i nie zostało już nic. Miesiącami walczyłam o sobie i teraz to dostałam. Mam siebie na wyłączność, nikt nie manipuluje moimi uczuciami, nikt nie sprawia, że serce boli od każdego uderzenia. Jest lekko, pusto, może troszkę przerażająco, ale wiem, że niebawem pozaklejam i swoją samotność. Poradzę sobie ze wszystkim, w końcu zaszłam tak daleko. Zamieniłam miłość na obojętność. Jest mi trochę żal, ale tak musiało być. / napisana
|
|
 |
Bądź sobą bo inni są już zajęci!
|
|
 |
Dziś świat jest pomylony. Ludzie są używani a rzeczy kochane!
|
|
 |
Zawsze całuj mnie na dzień dobry!
|
|
 |
- My się nigdy nie zrozumiemy bo jestem zagorzałą katoliczką.
- Ależ kochanie, przecież ja też jestem za gorzałą...
|
|
 |
Różnica między twoją opinią a winem polega na tym, że poprosiłam o wino.
|
|
 |
Prawdziwa kobieta potrafi wszystko zrobić sama... ale żaden prawdziwy mężczyzna jej na to nie pozwoli!
|
|
 |
Patrząc na facetów, z którymi spotykałam się zaczynam wątpić w swoją poczytalność.
|
|
 |
- Kto bogatemu zabroni?
- Jeszcze bogatszy.
|
|
 |
- Jaki mamy dziś dzień? - zapytał Puchatek,
- Dzisiaj - odpowiedział Prosiaczek
- To mój ulubiony dzień - odparł Kubuś :)
|
|
 |
"Wiesz Kochanie, ja nie potrzebuję kogoś kto będzie mi powtarzał 'Będzie dobrze'. I mam dość słuchania o tym, że zawsze muszę być twarda jak skała. A nawet jeszcze twardsza bo przecież skały też czasem tracą cierpliwość i się rozsypują. Potrzebuję kogoś kto pozwoli mi być słabą, bezbronną i zupełnie zagubioną w tych wszystkich uliczkach pokrętnej rzeczywistości. Pozwoli mi wypłakać serce a później podniesie je z podłogi i włoży na miejsce. Kogoś, kto pozwoli mi rozpaść się na kawałki i będzie wiedział jak z powrotem ułożyć mnie w całość, właściwie to wcale nie piękną ale wiesz, taką prawdziwą. Uzna za całkiem ładną tę moją delikatność która tak uparcie przebija się przez bladą skórę. Przyjrzyj się jej uważnie po czym przykryj swoimi ciepłymi ramionami, aby nie zamarzła od zimnej obojętności tego świata. Bo świat nie zrozumie, że muszę być bardzo silna, właśnie dlatego, że jestem taka słaba."
|
|
|
|