 |
Nadeszły takie chwile, że siedząc sama w pokoju nie potrafię opanować łez... ~aoa
|
|
 |
Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszytko przetrzyma.
|
|
 |
Wole ukrywać mój smutek za maską uśmiechu, bo to tak nie męczy jak tłumaczenie ludziom czemu jesteś smutna. Uśmiechasz się po prostu i nic nie tłumaczysz. Ukrywasz tę rozpacz za szklaną maską, której nikt nie dostrzeże. Lecz gdy ktoś spojrzy ci głęboko w oczy to zobaczy w nich skryty w odchłani twojej duszy smutek, który w nocy ucieka w postaci morza łez tak starannie tłumionych za dnia...~aoa
|
|
 |
Jestem smutna, a jednak uśmiecham się do ludzi, płaczę nocami, a moje spuchnięte oczy tłumaczę brakiem snu. Czasem czuję się duch. Nikt sie mną nie przejmuje i nie zwraca na mnie uwagi. Ale to nic... radzę sobie... jak zawsze z resztą. Nic na to nie poradzę, muszę to przeżyć, to nie czas na mnie. Może jutro przyniesie coś lepszego... może moje życie nabierze większego sensu i przestanę martwić się jak to będzie, a zacznę czerpać z życia to co najlepsze~aoa
|
|
 |
Takie dni. Budzisz się rano i mówisz sama do siebie - "nie dziś" - po czym odkręcasz sie na drugi bok, okrywasz szczelniej kołdrą i idziesz z powrotem spać. ~aoa
|
|
 |
Udaję radość, której we mnie nie ma, ukrywam smutek, żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie. Niedawno myślałam o samobójstwie. Nocą, przed zaśnięciem, odbywam ze sobą długie rozmowy, staram się odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie.
|
|
 |
Udaję radość, której we mnie nie ma, ukrywam smutek, żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie. Niedawno myślałam o samobójstwie. Nocą, przed zaśnięciem, odbywam ze sobą długie rozmowy, staram się odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie.
|
|
 |
Muszę zmajstrować sobie uśmiech, uzbroić się weń, schronić się pod jego opieką, mieć czym odgrodzić się od świata, zamaskować swe rany, wreszcie wyćwiczyć się w noszeniu maski.
|
|
 |
Czasem przydałoby się uciec od rzeczywistości ~aoa
|
|
 |
Zachciało mi się zrobić coś pożytecznego, coś kreatywnego... ... ale nie wiem co
|
|
|
|