 |
W swej głowie słyszała jego głos, na swoim ciele czuła jego dotyk, na skórze wyczuwała jego zapach.
|
|
 |
Jego słodkie pocałunki, jego zimne ręce na mojej tali. W tym momencie Twój szept "mogę pozwolić sobie na coś więcej? "
|
|
 |
Pamiętam jak denerwowałam się na Ciebie, bo zamiast siedzieć ze mną wolałeś grać na komputerze. Chyba nawet nie wyobrażasz sobie ile bym dała, żebyś wrócił, nic bym nie mówiła, mógłbyś grać całymi dniami, bylebyś był, bylebym mogła na Ciebie patrzeć i cieszyć się Twoją obecnością.
|
|
 |
Byli wszystkim czego akurat potrzebowali, oboje.
|
|
 |
Są takie dni kiedy przeklnąć to za mało.
|
|
 |
Jestem o niego w chuj zazdrosna..
|
|
 |
Nawet nie wiesz ile filmów pornograficznych by powstało z moich myśli, gdy na Ciebie patrzę.
|
|
 |
Kocham tą chwilę, kiedy czuję, że moje problemy już gdzieś odpływają i wszystko zaczyna się dobrze układać.
|
|
 |
A kiedy życzyłam Ci miłego dnia, powiedziałeś, że nie istnieje miły dzień beze mnie.
|
|
 |
Znasz ten strach przed utratą osoby, która przez tak krótki czas stała się kimś cholernie ważnym?
|
|
 |
Od zawsze w nich gustowałam - w facetach, którzy serce już dawno zakopali gdzieś na dnie swojej duszy, tak aby nikt nie miał do niego dostępu. W nieczułych, aroganckich typach, którzy lubili zmiany, regularnie wymieniali jedną dziewczynę na drugą. Typowi skurwiele wydający się nieszkodliwi - dopóki jeden z nich nie zabrał mi serca, a ja zamiast uciekać, czy chować się w kąt, postanowiłam brnąć w to dalej, w Jego ramiona.
|
|
 |
Nie jestem sarkastyczna. Jestem po prostu zabawną osobą otoczoną przez kretynów. /misspandora
|
|
|
|