 |
|
Nie tęsknię, nie chcę Cię, nie wracam do przeszłości, cieszę się, że Ciebie nie ma, mam wyjebane. Dlaczego dopiero teraz?
|
|
 |
|
Moje prywatne cofnięcie czasu? To przeglądanie starych zdjęć, słuchanie dawnej muzyki oraz powracanie myślami do czasów gdy było tak dobrze. / napisana
|
|
 |
|
- Nie pozwolę sobie, żeby ktoś mnie tak traktował. - Ale jak niby? Zapomniałeś, że Twoje drugie imię to CHAMSTWO? - A Twoje niby jakie? - Anna.
|
|
 |
|
Marzenia zawsze prowadzą do rozczarowania, dlatego naszym wspólnym marzeniem jest nie mieć marzeń. / Big love.
|
|
 |
|
2. Dbać tylko o swoją dupę i nie przejmować się nikim. Wróciłam. Prawdziwa ja, wredna menda, mało znacząca, o jedno doświadczenie do przodu i jedną myślą więcej: "Nigdy więcej takich frajerów."
|
|
 |
|
1. Każdy na kogoś lub na coś czeka. Na wakacje, na osiemnastkę, na nową szkołę, na ukochaną osobę, na jakiś wyjazd, czy jeszcze coś innego. Ja czekałam na coś, co miało zmienić wszystko, co miało ustatkować wiele spraw. Psychiczny spokój. Czekałam na niego bardzo długo. Pragnęłam tego bardziej niż czegokolwiek. Już nigdy nie będę się przejmować tym, co sobie pomyśli, gdy wejdę na ostatnią minutę do klasy z rozczochranymi włosami. Nigdy nie będę musiała się denerwować tym, że klei się do każdej z klasy, żeby mi dopierdolić. Nigdy nie będę musiała patrzeć, jak cieszy się z mojego nieszczęścia. Nigdy nie będę musiała uciekać na przerwie do drugiego skrzydła, bo nie mogę znieść jego obecności. Nie muszę już go zastępować jego kumplami i już nie będę miała "przyjemności" patrzeć dzień w dzień, jak jest naprawdę szczęśliwy beze mnie. Przywykłam do tego, że nie mogłam się odzwyczaić w te wakacje. Nie pamiętałam, jak było dobrze kochać najbardziej SIEBIE.
|
|
 |
|
Po tym wszystkim, co wydarzyło się między nami, mam do Ciebie tylko jedną prośbę. Już nigdy, przenigdy, przeprzenigdy więcej nie łam mi serca, tylko tego od Ciebie oczekuję.
|
|
 |
|
Jeśli myślisz, że miłość jest wieczna jak w tych wszystkich disney'owskich gównach to jesteś w błędzie.
|
|
 |
|
Nawet jakby cały mój dotychczasowy świat rozkruszyłby się na drobne kawałeczki, nie zrobiłabym nic. Nie próbowałabym tego w jakiś sposób zebrać w jedną całość, nawet nie przyznałabym się do tego.
|
|
 |
|
Zafunduj mi takie przyśpieszone dobre trzy lata. Jakieś osiemnastki, małe melanże, połowinki, parę studniówek, dobrze zdana matura, przyjęcie na studia i uciekam stąd. Tylko proszę, niech ten czas się wreszcie ruszy.
|
|
 |
|
Zapomniałam o tej pustce emocjonalnej, jak to nic nie czuć. W chwili obecnej to moje ulubione uczucie, potrzebowałam go od dłuższego czasu.
|
|
|
|