 |
|
Rzygam już tymi parami, rzygam tą miłością dookoła, rzygam nawet szczęściem. Tak kurwa, jestem tą niekochaną, pierdoloną nastolatką.
|
|
 |
|
Od Ciebie? Nic nie chcę. Nie chcę żadnych przeprosin, Twoich żalów czy skruchy. Chcę tylko spokoju, którego nikt nie potrafi mi ostatnio zapewnić.
|
|
 |
|
Może najwyższy czas coś zmienić w sobie. Rurki i koszulę wypadałoby zamienić na ładną sukienkę, wygodne trampki na korki czy platformy. Długie, blond włosy najwyższy czas ściąć i przefarbować na inny kolor. Pieniądze czas zainwestować w dobry tusz, błyszczyk i lakier do paznokci. Czas po prostu spoważnieć, czas w jakiś sposób dorosnąć.
|
|
 |
|
Wiecznie za kimś tęsknię, kogoś pragnę i płaczę za kimś. Nie może to wszystko po prostu minąć?
|
|
 |
|
Chcesz wiedzieć, co o Tobie myślę? Chcesz wiedzieć, czy jestem szczęśliwa? Chcesz wiedzieć, czy tęsknię? To kurwa się rozczarujesz. Jesteś mi obojętny, szczęśliwa to ją jestem, a tęsknić już dawno przestałam, więc do widzenia Tobie.
|
|
 |
|
Odchodzę. Od Ciebie, przeszłości, marzeń, nadziei i szczęścia. Nie mogę znieść tego, że nikt nie wynalazł wehikułu czasu czy też maszyny do wymazywania złych i dobrych wspomnień.
|
|
 |
|
Łóżko, ciepły kocyk, Onar w tle, czarna kawa, milion notatek do nauczenia, czyste serce i idealny stan, którego nie chcę już nigdy zmieniać.
|
|
 |
|
Lubię Cię w myślach, marzeniach, snach, w rzeczywistości to Cię nienawidzę.
|
|
 |
|
Pusty dom, słyszę chrapanie psa z przedpokoju. Oglądam stare zdjęcia, popijam czarną kawę i próbuję się powstrzymać od jakichkolwiek uniesień emocjonalnych. Słyszę gdzieś w tle mojej muzyki dźwięk telefonu, ale nawet nie mam siły z nikim rozmawiać. Naprawdę już nie mam na nic ochoty, cofam się zamiast iść do przodu.
|
|
 |
|
- Ja w nich wierzę, stara miłość nie rdzewieje! Pierwszą lofs najlepiej się pamięta! - Jesteś okropna! Ciekawe jaka była Twoja pierwsza! - [...] - No chyba Ciebie pojebało. - Miałaś się nie śmiać. - Teraz wiem, dlaczego tak się jarałaś każdym jego spojrzeniem na korytarzu. - Spierdalaj, było, minęło.
|
|
 |
|
297 dni do 18, a czuję się jak pechowa 13.
|
|
 |
|
Nie chcę Cię znać, ani pamiętać. / Brzydula
|
|
|
|