 |
Twoja obojętnośc mnie zabijasz, wiesz? z każdym dniem coraz bardziej.
|
|
 |
Czy wiesz, jak ja sobie wyobrażam szczęście? Oko utopione w oku, w którego głębiach obietnice raju, dłoń w dłoni, której dotknięcie wzbudza bicie mojego serca.
|
|
 |
"Jeśli źle życzymy człowiekowi, któremu kiedyś ofiarowaliśmy miłość, to tak, jakbyśmy opluwali samego siebie. Jeśli nie mamy szacunku dla tej drugiej osoby, miejmy chociaż szacunek do tego kogoś, kim byliśmy wtedy..."
|
|
 |
Może i jesteś ważny, tak, jesteś. Może Cię kocham, tak, z pewnością. Powiedz mi, czy to ma jakiekolwiek znaczenie, gdyż nie dorosłeś do tego by kochac?
|
|
 |
Też potrafie ranić, ale nie sprawia mi to takiej satysfakcji jak Tobie.
|
|
 |
Pozwalasz sobie na minutę nadziei, na ciche rozmyślania, a potem rozczarowanie ciągnie się za Tobą nie dając zapomnieć, że znowu się spierdoliło.
|
|
 |
Wino. Wino. Dużo wina. Dużo zapominania. I nadal za dużo pamiętam. I nadal za dużo czuję.
|
|
 |
Coś sprawia , że się rozpadam.
|
|
 |
Kiedyś opowiem Ci jak zajebiście jest coś stracic. A tym bardziej wszystko naraz.
|
|
 |
' Miałeś go wzmoncic a nauczyłeś go kochac. Osłabiłeś go.'
|
|
 |
Kolejny raz zakochuję się w uśmiechu faceta. Kolejny raz nie mogę się po tym ogarnąć.
|
|
|
|