|
Chce mi się płakać, krzyczeć, pisać do ciebie sto wiadomości. Jesteś podły, bez uczuć, nienawidzę cię, lubię cię, kocham. Odpisz. Wstań. Nie śpij. W mojej głowie czuje wibracje, moja pamięć przerzuca kartki ze wspomnieniami. Wspomnienia bolą to mało powiedziane, to jest jak przyciskanie serca kamieniem. Rozpacz. Rozbicie, bo bardzo chcesz cofnąć czas, a nie możesz. Czemu wtedy.. nie, nie powinnam!?
|
|
|
Mimo iż język nie ma kości, potrafi złamać nie jedno serce.
|
|
|
To nie tak, że się zgrywam, na prawdę nie lubię ludzi skarbie.
|
|
|
Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi.
|
|
|
Słowami też można bić, tak jak dłońmi.
|
|
|
I pomyśleć, że jeszcze 3 lata temu myślałam, że mam porąbany świat i chore problemy...Patrząc na to teraz, myślę, że byłam normalną dziewczyną po prostu z przelotnymi znajomościami, czy nieodwzajemnionymi miłościami, które fakt wtedy bolały, ale raczej każdy miał takie "problemy"... co nie równa się do tego co mam teraz.
|
|
|
Kiedyś powiem sobie dość,
A ja wiem, że to już niedługo...
|
|
|
Nosek do góry. ktoś Cię tu kocha. ;*
|
|
|
Odległość to tylko kolejny powód, by kochać mocniej.
|
|
|
Ty mnie tu przyprowadziłeś. Złapałeś za rękę i obiecałeś, że nigdy jej nie puścisz. Byłeś tak blisko, że czułam Twój oddech na sobie za każdym razem, kiedy przymykałam powieki. Dławiłam się powietrzem, a Ty najszybciej jak tylko potrafisz, przytulałeś mnie do serca i głaszcząc po włosach, mówiłeś że wszystko będzie dobrze. Chroniłeś mnie przed innymi ludźmi. Ufałeś, że nigdzie nie ucieknę, bo wiedziałeś, że czuję to samo co Ty, że w żadnych innych ramionach nie poczuję takiego bezpieczeństwa. Nagle, z dnia na dzień, stałeś się dla mnie kanonem ideału. Pragnąłeś mnie w sposób, jakiego nikt nigdy wcześniej mi nie pokazał. Błądziłeś słowami po moim ciele i scałowywałeś ze mnie wszystkie dreszcze, wywoływane właśnie przez ciebie. Uśmiechałeś się do mnie za każdym razem, kiedy powtarzałam szeptem, że moje szczęście to Ty. Starałeś się, tak bardzo się starałeś dać mi do zrozumienia, że nie ma nic ważniejszego niż My. Udało Ci się ! / Kocham Cię !
|
|
|
Szukam Cię. Po omacku dotykam dłońmi pustego łóżka z wiarą, że jednak Cię tam znajdę. Obłąkana nadzieją szukam Cię w miejscach innych, niż moje serce. Musisz przecież gdzieś tu być. Bądź. Zachłannie zaciągam się powietrzem, w którym ciągle czuję Twój zapach. Chcę go wchłonąć w siebie, by mieć Cię ciągle jak najbliżej. Zrozum mnie, chociaż ten jeden raz, kiedy tak bardzo potrzebuję Twojej obecności. Szukam Cię wokół siebie i wiem, że cały świat może nie istnieć, bylebym tylko mogła znowu Cię dotknąć. Pozwól mi się odnaleźć. Pozwól mi na nowo uwierzyć w to, że jesteś, że naprawdę jesteś ...
|
|
|
|