 |
Hej, czy ty wiesz, że ja się w Tobie kocham? Hej, czy ty wiesz, że to poważna rzecz?
|
|
 |
Brak mi skrzydeł by się wznieść ponad asfalt. Upadły anioł, co zostawił serce w zastaw.
|
|
 |
bo brak mi słów poza jednym: dlaczego? i brak mi snów, prócz jednego
|
|
 |
dziewczyna jak każda inna, miła jak żadna, była jak czarna bila, bo wpadała tam ostatnia i nigdy nic nie piła, zawsze dwoje trzeźwych oczu
|
|
 |
Pamiętam kiedy jeszcze inny tu był ten powietrza zapach... Pierwsze pary, niektóre z nich przetrwały do teraz.
|
|
 |
Przykuła mnie błyskiem łez w ciemnych oczach. Była jak sen, ubrana w dym z papierosa. Rzekła mi: "Hej! Ej, mam ochotę na miłość". Ja na to: "Nie, nie, nie, już to kiedyś ledwo przeżyłem".
|
|
 |
Ty jesteś nie dla mnie, jesteś nie ta. Nie patrz tak na mnie. Tu i teraz wolę zostać sam.
|
|
 |
Jest ciężko, prawda? Ale my idziemy dalej, nie zważając na opinie innych, po prostu walczymy. Łzy nigdy nam się nie kończą, mimo, że każdego wieczoru jesteśmy w stanie zamoczyć nimi całą poduszkę, a kiedy ktoś pyta o to jak się czujemy, wkładamy maskę, jedną z wielu i posuwamy się do kłamstw. Ranimy samych siebie. [ ponadniebem ]
|
|
 |
Nie pierdolnę Ci w ten fałszywy pysk jebana pało, mówią mi "nie ruszaj gówna to nie będzie śmierdziało". Kara za kurestwo, farmazonie Cię dosięgnie, w końcu ktoś się wkurwi i Ci ten kłamliwy ryj rozjebie.
|
|
 |
Zasady od narodzin do zgonu - to jest proste, nie zdradza się kumpla jak przybija się z nim piątkę. Znam skurwysyna, który temu prawu przeczy, w oczy mówił "ziomuś" potem wjebał mi kosę w plecy.
|
|
|
|