|
say something, I'm giving up on you I'm sorry that I couldn't get to you.
anywhere, I would've followed you'
|
|
|
a podobno miałam już więcej nie płakać..
|
|
|
Weź mnie za rękę i przeprowadź bezpiecznie przez życie.
|
|
|
Fakt taki że jedno z nas mówi to co drugie chce powiedzieć...
|
|
|
żyjmy tak jakby jutra miało nie być..
|
|
|
a zamiast liczyć owieczki do snu, będę liczyć ile razy mnie okłamałeś
|
|
|
tęsknię, czy to nie jest oczywiste?
|
|
|
i choćbyś robiła wszystko, co w Twojej mocy, przeszłość i tak pozostawi ślad w postaci blizny na Twoim serduszku, sęk w tym, że Twoją decyzją będzie , czy rozdrapiesz ją i ponownie poczujesz przeszywający Cię ból, czy zostawisz ją nienaruszoną i będzie ona przestrogą na przyszłość
|
|
|
Boję się, że będziesz jak ten pierwszy płatek śniegu.. Tak długo wyczekiwany, niezwykły i jedyny w swoim rodzaju.. Jednak coraz wyższa temperatura spowoduje, że zaczniesz się topić i najzwyczajniej w świecie znikniesz.
|
|
|
Każde słowo zaczyna coraz bardziej boleć, podświadomość nalega by zacząć się wycofywać, by odpuścić, gdyż ten grunt powoli staje się być niebezpieczny.. Przechodzą Cię ciarki, na myśl o tym co może się zdarzyć.. ale przecież jeszcze jakiś czas temu wszystko wydawało się być idealne. Nie odpuszczasz , mimo wszystko brniesz w to dalej, bo wiesz, że nawet te wszystkie złe rzeczy, ten ból w jakiś niewytłumaczalny sposób będzie Cię uszczęśliwiać.. bo On będzie obok.
|
|
|
|