 |
Zamknij oczy i wyobraź sobie nas. Razem. Siedzimy trzymając się za ręce na jakiejś poobdzieranej ławce, a zimno przenika nasze ciała i tylko równe bicie naszych serc ogrzewa nas od środka. Nie obchodzi nas to, że zaraz zacznie padać, że zmokniemy, bo pewnie nie zdążymy dobiec do domów. Delektujemy się tylko smakiem naszego wspólnego czasu wiedząc jak bardzo się kochamy. Pytasz mnie czy nie jest mi zimno i mimo moich zaprzeczeń okrywasz mnie swoją bluzą. Czujemy pierwsze krople deszczu płynące po naszych twarzach i uśmiechamy się do siebie nawet nie próbując uciec. Jesteśmy dla siebie wszystkim, a w tej chwili nie liczy się nic poza naszymi słowami wypowiadanymi szeptem. Mija chwila, a my już jesteśmy cali mokrzy. Nie potrafimy się pożegnać, bo czujemy niedosyt spędzonego razem czasu. A teraz otwórz oczy. Widzisz? Nie ma mnie obok Ciebie i tak naprawdę wcale tego nie żałujesz.
|
|
 |
Czasami jest tak ,że siedzę cicho, gdy wszystko we mnie krzyczy. Czasem nieufna by za chwile nie okazać się naiwną. Czasem zbyt bardzo...chce. Czasem nie potrafię przyznać się do błędu- bo tak łatwiej. Czasem smutna, bez powodu Czasem wredna, mam wyrzuty sumienia. Czasem ...mówię nie, chcąc powiedzieć tak. Czasem nie pewna siebie. Czasem zamknięta w sobie, a tak wiele chce powiedzieć. Czasem nieposłuszna, wbrew własnej naturze. Czasem zazdrosna, mimo woli. Szukam wciąż siebie i wciąż się gubię. Za mocno chcę kochać...
|
|
 |
Ty, Ty jesteś jak magnes
Który wciąż przyciąga mnie
|
|
 |
Ty, Ty jesteś jak słońce
Które wciąż ogrzewa mnie
I wielka w nim siła
|
|
 |
Myślę : to już ostatnia łza , ale ile razy mogę powtarzać sobie to samo kłamstwo ? Myślałam , że lepiej mi będzie bez naszych kłótni bo już nie dawałam rady . Teraźniejszość jednak okazała się inna . Do tej pory pamiętam jak moje palce idealnie splatały się z Twoimi , jak nasze oddechy się łączyły , jak nasze serca biły w tym samym rytmie . Teraźniejszość zawiodła . Istnienie na tym świecie zmieniło się w koszmar kiedy Ty nie idziesz w tym samym kierunku co ja . Wszystkie przykre słowa , czyny są niczym w przeciwieństwie do tego bólu , który czuję idąc do przodu bez Ciebie . Ostatni raz wspominam Twój obraz . Raniliśmy się nawzajem , a wciąż byłeś Tym Jedynym .
|
|
 |
Tu nie chodzi o to, że ja go jakoś specjalnie wyczekuję, i że go kocham nad życie. Myślę, że taka miłość bez wad nie istnieje. Taka miłość - nawet nieodwzajemniona, że kochamy kogoś totalnie bezgranicznie i nigdy, to nigdy nie wkurzamy się tą osobę chyba nie istnieje. Zawsze mamy minuty słabości i krzyczymy łgarstwa wniebogłosy. W tym wszystkim chodzi o to, że gdy na ciebie patrzę to trzęsą mi się ręce i jestem bezgranicznie szczęśliwa. Gdy siedzisz w moim fotelu i wiem, że niedługo wyjdziesz to tęsknię już na zapas. Niedawno nauczyłam się, że nie potrzebuję już cofać czasu tylko pragnę cię tu i teraz. I gdy rozmawiam nagle wyrywa mi się jak mocno cię potrzebuję,by za chwilę wrzeszczeć, że masz mnie w dupie i że to tylko przyjaźń. Ale nawet jeśli to nie jest jakaś za.j.e.b.iście wielka miłość to chciałabym cię mieć przy sobie i mówić ci co jadłam na śniadanie i o czym śniłam i śmiać się z twoich nawyków i drapać cię po dłoniach i przepychać w parku.
|
|
 |
Mnie dniami i nocami masz kochać! Masz tęsknić za mną, śnić o mnie, na mnie czekać, o mnie myśleć, mnie się spodziewać, mną cieszyć i ze mną być cały! Słowem - masz być mym życiem skoro ja twoja jestem."
|
|
 |
Znasz ten niewyobrażalnie ogromny ból przeszywający Twe ciało ? Ból wypływający z wnętrza Ciebie ? Każdy kolejny oddech staje się cięższy od poprzedniego . Jakby niewidzialna siła wgniatała w klatkę piersiową coś twardego . Jakbyś miał się zaraz udusić . Poczułeś to kiedyś ? Nie wiesz jak sobie z tym poradzić , to jest o wiele silniejsze od Ciebie . Powoli i boleśnie zabija . I wiesz , że tylko ta jedna osoba jest w stanie Ci pomóc .Ale jej już nie ma . Po prostu nie ma . Odeszła .
|
|
 |
Tak boli mnie to że dziś już nie jestem 'tą jedyną' , bolą mnie wszystkie niespełnione obietnice i słowa , po których czułam się ważna w małym stopniu , potrzebna , a teraz już ich nie usłyszę . Nie mogę znieść wspomnienia Twojego wyrazu twarzy kiedy o wszystko się skończyło . Nie potrafię wymazać z pamięci wszystkich dni , chwil . Nie tak łatwo jest zapominać o ludziach . To uczucie gdy serce ściska tak bardzo , że nie można złapać oddechu . Mam ochotę powiedzieć Ci o wszystkim , bo wiem że zrozumiałbyś . Zawsze rozumiałeś . Ale nie mogę powiedzieć nic bo Ty już nie należysz do mojego świata , a ja Twojego .
|
|
|
|