 |
"W dojrzałym związku pojawia się spokój, pewność i duma z partnera. Z tego, co on robi, jaki jest, co mówi. Pojawia się wtedy we mnie pewien niezwykły rodzaj wibracji: to jest mój człowiek. Ten, o którym można marzyć, jest mój. Pierwsza namiętność przemienia się w coś, co nazwałabym ciepłem, przywiązaniem i uspokojeniem, poczuciem bezpieczeństwa i przyjemnością. On jest tylko dla mnie, ja tylko dla niego.”
|
|
 |
Lubię tu wracać.. wspominać to co było i jak bardzo życie skopało mi dupę by uświadomić mi, że nie jestem tylko kolejnym szarym człowiekiem. Każdy napotkany człowiek nauczył mnie czegoś ważnego.. każdy wykreował we mnie coś co dziś pielęgnuję dokładnie analizując, każdą sytuację przez co stałam się tak bardzo ostrożna. Moja chwila zapomnienia, odskocznia od dnia codziennego która dawała tak bardzo mi potrzebną chwilę wytchnienia. Zmieniłam się ja. Zmieniło się moje życie. Zmienili się ludzie, którzy mnie otaczali. Dziś jestem inną osobą niż 5 lat temu. Rozważną, ostrożną, starannie dobierającą sobie znajomych. Nie mam przyjaciół.. wiara w tą magiczną więź minęła a rana, która została już nigdy nie pozwoli mi tego odbudować. Tracąc "przyjaźń" zyskałam MIŁOŚĆ. Najcenniejszy dar, o którym marzyłam tak wiele lat spełnił się w najmniej spodziewanym momencie. Czuję się kompletną osobą. Szczęśliwą planującą wspólną przyszłość. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
,,Miałeś mnnie kochanie. Miałeś moje troski, moje radości, moje bóle i mój gniew, moje gorsze dni, najlepszą wersje mnie. Wszystko na wyciągnięcie ręki, wszystko tuż obok, bliżej niż ktokolwiek, kiedykolwiek, gdziekolwiek- najbliżej. Mój szept na dobranoc, uśmiech na dobry dzień i slowa niewymyślone jeszcze. I mogliśmy tak trwać, przeglądać się w sobie i nigdy już nie pragnąć innego odbicia, mogliśmy mieć wszystko za nic i nic prócz siebie. Ale teraz jestem tylko bólem,bo Ty bolisz mnie najmocniej, setki, tysiące myśli ode mnie, choć tak dawno już wypadliśmy sobie z rąk. "
|
|
 |
"W tym kraju ludzie nie cenią sobie poranka. Budzą się gwałtownie na dzwonek budzika, który druzgoce ich sen jak cios siekiery, i od razu stają się niewolnikami żałosnego pośpiechu. Niech mi pan powie, cóż może być wart dzień, który zaczyna się od takiego aktu przemocy? Co musi dziać się z ludźmi, którzy co dzień za pośrednictwem budzika doznają miniaturowego elektrowstrząsu? Każdego dnia przyzwyczaja się ich do przemocy, każdego dnia oducza się ich od rozkoszy. Proszę mi wierzyć, że o charakterze ludzi decydują ich poranki."
|
|
 |
Mogę być tą, która uciekła. Mogę być tą, której tak naprawdę nigdy nie było w Twoim życiu i której nigdy nie będzie. Zawsze będę jednak tą, która miała wystarczająco dużo odwagi, aby powiedzieć Ci, jak się wtedy czuła i jak czuje się teraz. Zawsze będą tą, która cierpiała. Tą, z którą nie jesteś
|
|
 |
A jeśli widzi się przeszkody lub powody dla których nie jest się pewnym czy się powinno z kimś być, odpowiedz zawsze powinna brzmieć nie. Prawdziwej miłości nie straszne przeszkody
|
|
 |
Miłość, którą kochamy i chcemy zachować ma paskudną tendencję do umierania na naszych rękach. Przeważnie pada na milczenie. Natomiast miłość jakiej nie chcemy przetrwa nawet jeśli zrobimy wszystko co w naszej mocy by ją unicestwić.
|
|
 |
Ciężko jest opuścić osobę, którą się kocha, nawet jeśli tej miłości nie otrzymujemy w zamian. Okłamujemy się, że on nie jest taki zły, że musi nauczyć się kochać i wszystko się zmieni. Nie fantazjuj, jak mógłby wyglądać Wasz związek, "gdyby tylko". Nie ma żadnego "gdyby tylko". Dokładnie wiesz, jak było i jak jest. Obydwoje staraliście się ze wszystkich sił, ale coś po drodze nie zadziałało. Nie można żyć nadzieją na lepsze
|
|
 |
"Tak, martwię się o Ciebie.Wiesz dlaczego? Bo są tacy ludzie w życiu, na których szczęściu zależy Ci bardziej niż na swoim."
|
|
 |
"Złam mi serce. Złam je tysiąc razy, jeśli zechcesz. Możesz z nim robić, co chcesz, bo należy tylko do ciebie".
|
|
|
|