|
wszystko jest stratą czasu, chyba że pieprzy się w najlepsze, tworzy w najlepsze, ma się jak najlepiej albo zmierza w kierunki ułudy pod tytułem miłość i szczęście. wszyscy skończymy w gnojówce porażki - czy nazwiemy to śmiercią czy błędem. Nie jestem elokwentnym osobnikiem, przypuszczam jednak, że niedostosowanie się człowieka do biegu rzeczy można nazwać nabieraniem doświadczenia, nawet jeśli nie mamy pewności, że oznacza to mądrość. z kolei zdarza się też tak, że człowiek całe życie błądzi, tkwiąc bez przerwy w stanie swego rodzaju odrętwienia i paraliżu.
widzieliście te twarze.
ja widziałem swoją.
— bukowski.
|
|
|
Im bardziej coś niedorzecznie polubisz, tym silniej potem temu zaprzeczasz.
|
|
|
Tęsknota to jest słowo na Ż:
żarzy się, żagwi, żałuje, żebrze.
Tęsknota to jest słowo na B:
boli, blisko, bardzo, beznadziejnie, bez końca.
Tęsknota to jest słowo na T:
Ty.
|
|
|
Łatwiej jest leczyć ciało człowieka niż jego dusze .
|
|
|
nie mogę Ci powiedzieć, ze Cie kocham, ani tego ze Cie potrzebuje. nie mogę Ci niczego zabronić. ale mam prawo wymagać od Ciebie tego byś na mnie czekał. czekał ten miesiąc, kolejne święta z rzędu, sylwester i najlepsze lata młodości. rutynowo przyśnie Ci się którejś z nocy, by kiedyś moc zarzucić Ci swoje dłonie na szyje, usta na obojczyk a serce na serce.
|
|
|
Czasami myślę, że urodziłam się od tyłu. Wiesz.. Wyszłam z mojej matki złą stroną. Słyszę słowa, przychodzące do mnie od tyłu. Ludzi, których powinnam kochać, nienawidzę. A ludzi których nienawidzę...
|
|
|
Większość snów nie powinno miec prawa bytu. Jednak ten wczorajszy otworzyl mi droge do milosci. Rozpoznam te oczy z daleka, postaram się w nich nie zagubić na ulicy.
|
|
|
Tak właśnie robią młodzi ludzie. Ciągle na coś czekają. Wydaje im sie, że życie jeszcze się nie zaczęło. Że zacznie się za tydzień, za miesiąc, ale jeszcze nie teraz. A potem nagle człowiek robi się za stary i wtedy zadaje się sobie pytanie, czym było całe to czekanie. Ale wtedy jest już za późno. — Izabela Sowa
|
|
|
Kiedy człowiek koncentruje się na czymś bardzo mocno i trzyma to w myślach, pragnie tego i o tym marzy, to prędzej czy później te marzenia zamieniają się w rzeczywistość. To, o czym najczęściej i najmocniej myślisz dzisiaj, będzie twoim jutrem. — Beata Pawlikowska
|
|
|
Rozmowa była zbędnym wysiłkiem. I tak nie opisalibyśmy sobie tego, o co nam chodzi, nie chciałoby nam się tego w ogóle słuchać.
|
|
|
Wiedziałam już, jak czuje się człowiek, który stracił zmysły; to zdarza się wtedy,gdy otaczający Cię świat zaczyna rozpadać się, psuć, zamieniać we własne odbicie w krzywym lustrze, a ty jesteś przekonany, ty wiesz, że to się dzieje naprawdę i teraz. Gdy czujesz upływ czasu, grunt pod stopami, gdy zdajesz
sobie sprawę ze swojego oddechu i odruchu chwytnego - a i tak wszystko wokół przeczy logice, życiu, przeczy wszystkiemu.
|
|
|
Może zostawienie tego będzie tak samo odważne, jak rozpoczęcie. Może nie musi być wcale wielkiego końca, krachu, kulminacji, jakiejś niesamowitej dramaturgii. Może, nie może, na pewno zrobiliśmy wszystko, co już mogliśmy zrobić. Wyczerpaliśmy zasoby fajności. Może po prostu stąd spieprzmy, co, zostawmy to takie, jakie jest, niech rozwala się bez nas, niech popadnie w erozję? Nie musimy tego podtrzymywać. Możemy sobie po prostu gdzieś iść.
|
|
|
|