głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika umcmoblo

moje!! podpisz  albo usuń..! teksty antra dodał komentarz: moje!! podpisz, albo usuń..! do wpisu 8 sierpnia 2012
kolejny raz popatrzył na mnie z niedowierzaniem.   różki Ci rosną  aniołku. to jest  kurwa  niemożliwe  że kilka lat temu cała się rumieniłaś jak dałem Ci buziaka przed szkolnym sklepikiem. pijesz ze mną piwo. nie patrzysz na mnie z przerażeniem  tak jak każda potencjalna osoba. opowiadasz mi o rzeczach  które zrobiłaś przez ten czas. tamtej dziewczynie taka opowieść nie przeszłaby przez gardło  co dopiero wzięłaby udział w takich akcjach. oj niegrzeczna   pokręcił głową uśmiechając się.  uśmiechem  który dał mi do zrozumienia  że nie zniknął z mojego życia i zapewne nie zniknie.

definicjamiloscii dodano: 8 sierpnia 2012

kolejny raz popatrzył na mnie z niedowierzaniem. - różki Ci rosną, aniołku. to jest, kurwa, niemożliwe, że kilka lat temu cała się rumieniłaś jak dałem Ci buziaka przed szkolnym sklepikiem. pijesz ze mną piwo. nie patrzysz na mnie z przerażeniem, tak jak każda potencjalna osoba. opowiadasz mi o rzeczach, które zrobiłaś przez ten czas. tamtej dziewczynie taka opowieść nie przeszłaby przez gardło, co dopiero wzięłaby udział w takich akcjach. oj niegrzeczna - pokręcił głową uśmiechając się. uśmiechem, który dał mi do zrozumienia, że nie zniknął z mojego życia i zapewne nie zniknie.

  siostra  wszystko w porządku jest?   rzucił kumpel przyglądając mi się z wyraźną ironią i dezaprobatą.   owszem  w porządku. jakieś wątpliwości?   syknęłam. zaśmiał się głupio.   od kiedy napisałaś mi dziś po tych latach znowu jego imię  to zgadza się  tak.

definicjamiloscii dodano: 8 sierpnia 2012

- siostra, wszystko w porządku jest? - rzucił kumpel przyglądając mi się z wyraźną ironią i dezaprobatą. - owszem, w porządku. jakieś wątpliwości? - syknęłam. zaśmiał się głupio. - od kiedy napisałaś mi dziś po tych latach znowu jego imię, to zgadza się, tak.

całuję te usta  bo mam taką zachciankę. bo taki pomysł akurat wpadł mi do głowy  a przy złączeniu się warg czuję  że odnalazł aprobację. po tygodniu możemy o sobie zapomnieć   ale teraz jest  podwyższa mi ciśnienie  koloryzuje miejsce  rzeczywistość. serce łomocze bo mu się podoba. zaangażowanie zamiotło pod dywan swoich małych parametrów. wreszcie zrozumiało  że uczucia chuj dają. przyjemność w postaci ciepłego oddechu na brodzie  oddechu który niewątpliwie otula moją twarz pierwszy i ostatni raz.

definicjamiloscii dodano: 7 sierpnia 2012

całuję te usta, bo mam taką zachciankę. bo taki pomysł akurat wpadł mi do głowy, a przy złączeniu się warg czuję, że odnalazł aprobację. po tygodniu możemy o sobie zapomnieć - ale teraz jest, podwyższa mi ciśnienie, koloryzuje miejsce, rzeczywistość. serce łomocze bo mu się podoba. zaangażowanie zamiotło pod dywan swoich małych parametrów. wreszcie zrozumiało, że uczucia chuj dają. przyjemność w postaci ciepłego oddechu na brodzie, oddechu który niewątpliwie otula moją twarz pierwszy i ostatni raz.

pakt z sercem wedle którego ja mam się nim kierować  a ono nie może się angażować.

definicjamiloscii dodano: 7 sierpnia 2012

pakt z sercem wedle którego ja mam się nim kierować, a ono nie może się angażować.

tak  już wiem czego ode mnie oczekują. powinnam ocierać łzy z policzków  cierpieć  powinno być mi źle. tęsknota obezwładniająca ciało i ból przeszywający do szpiku kości. nie powinnam podnosić się tak szybko. miałam leżeć dłużej  by mogli mnie skopać.

definicjamiloscii dodano: 7 sierpnia 2012

tak, już wiem czego ode mnie oczekują. powinnam ocierać łzy z policzków, cierpieć, powinno być mi źle. tęsknota obezwładniająca ciało i ból przeszywający do szpiku kości. nie powinnam podnosić się tak szybko. miałam leżeć dłużej, by mogli mnie skopać.

uczę się nie czuć żalu  studiuję jak się milczy

venzei dodano: 6 sierpnia 2012

uczę się nie czuć żalu, studiuję jak się milczy

być może wreszcie spojrzę dalej niż czubek nosa  zobaczę Cię  a siebie rozsypię jak popiół z papierosa

venzei dodano: 6 sierpnia 2012

być może wreszcie spojrzę dalej niż czubek nosa, zobaczę Cię, a siebie rozsypię jak popiół z papierosa

gdy znika czas  jedynym co zostaje jest chwila

venzei dodano: 6 sierpnia 2012

gdy znika czas, jedynym co zostaje jest chwila

'Zdradziłaś mnie kiedyś?'   zapytał nagle podczas śniadania. Wybałuszyłam oczy  krztusząc się kawą. 'Co Ci przyszło do głowy?'   wydusiłam z siebie. 'No tak pytam  po prostu'   dodał  uśmiechając się. 'Oczywiście  że nie'   odpowiedziałam bez zastanowienia. 'Wiem przecież. Kto by chciał takiego brzydala'   zaśmiał się. Rzuciłam w Niego gazetą  wrednie dodając: 'to widocznie chujowy masz gust'. Podszedł do mnie i całując dodał: 'pierdolisz  najlepszy'.

niewypelniona dodano: 3 sierpnia 2012

'Zdradziłaś mnie kiedyś?' - zapytał nagle podczas śniadania. Wybałuszyłam oczy, krztusząc się kawą. 'Co Ci przyszło do głowy?' - wydusiłam z siebie. 'No tak pytam, po prostu' - dodał, uśmiechając się. 'Oczywiście, że nie' - odpowiedziałam bez zastanowienia. 'Wiem przecież. Kto by chciał takiego brzydala' - zaśmiał się. Rzuciłam w Niego gazetą, wrednie dodając: 'to widocznie chujowy masz gust'. Podszedł do mnie i całując dodał: 'pierdolisz, najlepszy'.
Autor cytatu: 27sekund

'ale ..'   nie skończyła  bo przerwał Jej już na początku zdania. 'nie ma żadnego ale. nie ma już nic. nie ma Nas. nie ma mnie. nie ma Ciebie.'   powiedział  łapiąc się za głowę. usiadła na podłodze  opierając się o meble i zalewając łzami. spojrzał na Nią ostatni raz i wydukał z siebie : 'zawsze będziesz w mojej pamięci. będziesz tą jedyną istotą  która będzie zaprzątać mi myśli  kocham Cię '  a następnie wyszedł. ryczała jak dziecko. nie potrafiła się podnieść  biec za Nim. nie potrafiła już żyć.

niewypelniona dodano: 3 sierpnia 2012

'ale ..' - nie skończyła, bo przerwał Jej już na początku zdania. 'nie ma żadnego ale. nie ma już nic. nie ma Nas. nie ma mnie. nie ma Ciebie.' - powiedział, łapiąc się za głowę. usiadła na podłodze, opierając się o meble i zalewając łzami. spojrzał na Nią ostatni raz i wydukał z siebie : 'zawsze będziesz w mojej pamięci. będziesz tą jedyną istotą, która będzie zaprzątać mi myśli, kocham Cię ', a następnie wyszedł. ryczała jak dziecko. nie potrafiła się podnieść, biec za Nim. nie potrafiła już żyć.
Autor cytatu: 27sekund

czeeeść  Zakopane!  do 5 6 sierpnia :

definicjamiloscii dodano: 28 lipca 2012

czeeeść, Zakopane!; do 5-6 sierpnia :-*

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć