|
"To zabawne, co się dzieje, gdy czujesz, że nie masz już nic do stracenia. Wszystko, co mówisz, jest prawdą. Nie zastanawiasz się, nie owijasz w bawełnę. Gówno cię obchodzi, co ktoś myśli."
Vi Keeland - Szansa
|
|
|
Nagle uswiadamiasz sobie że osoba którą uważałaś za najlepszy lek na wszystkie smutki i zmartwienia jest największą trucizna w twoim zyciu..
|
|
|
Szkoda, że nie masz tak jak ja. Nie masz potrzeby rozmowy ze mną, nie martwisz się o mnie, nie potrafisz napisać, nie myślisz o mnie. Jutro ten ,,czwartek", na który kupiłam dla Ciebie prezent już w styczniu, a Ty na lajcie mi mówisz, że mogę ten prezent dać jakiemuś koledze...
|
|
|
Cieszyłam się, że jesteś, przyzwyczaiłam się, że mam z kim spędzać czas. Z czasem twoje wymagania co do mnie wzrosły, niestety nie dawałeś mi siły do działania. Zależało mi, a ty masz mnie gdzieś, traktujesz mnie jak zabawkę, odzywasz się kiedy Ci się nudzi, traktujesz mnie jak rzecz. Potrafisz nie rozmawiać ze mną parę dni, a ja przez te tygodnie jestem zdenerwowana, smutna i nie potrafię się na niczym skupić. Znowu to samo, znowu muszę się pogodzić z tym, że ktoś znika z mojego życia.
|
|
|
Może do twarzy mi w cierpieniu i samotności.
Oddaję się bezsenności,
Jest wierna mi od lat.
I modlę się o lepszy dzień
o lżejszą głowę, błogi sen.
Choć w środku wszystko drży...
miało być łatwe,
miało być proste,
na zakrętach ścigam się,
z samą sobą, dogoń mnie...
miało być ważne,
stałe na zawsze,
przecież oni to nie my,
nas omijał czarny świt.
|
|
|
Przepraszam, mój nieznany kochanku.
Przepraszam, że nie mogę uwierzyć, że ktoś kiedykolwiek naprawdę.
Mógłby się we mnie zakochać.
Przepraszam, że mogłam być tak ślepa.
Nie chciałam porzucić ciebie i
wszystkiego co jest między nami.
I ktoś cię pokocha.
Ale tym kimś nie jestem ja.
|
|
|
Nie odbieram od ciebie telefonów już chyba od miesiąca.
Nie zdaję sobie sprawy z tego jak złośliwa potrafię być.
Ponieważ czasem traktuję tych, których kocham jak biżuterię.
Ponieważ każdego dnia potrafię zmienić zdanie.
Wcale nie chciałam być przy tobie na próbę.
|
|
|
Znalazłam Cię ze złamanym sercem.
Wypełniłam ten kubek, aż się przelał.
Odepchnęłam to daleko, aby zatrzymać Cię blisko.
Bałam się zostawić Cię samemu sobie.
|
|
|
Dawałam miłości szansę jakieś tysiące razy.
Uciekając od demonów w twojej głowie.
Zabrałam je od Ciebie i stworzyłam swoimi.
Nie zauważyłam tego , bo miłość jest ślepa.
Powiedziałam, że złapię Cię jeśli będziesz upadał.
I jeśli oni będą drwić, to pieprzyć ich wszystkich.
I następnie podniosłam Cię z kolan.
Postawiłam na nogi z powrotem.
Tylko po to, abyś mógł mnie wykorzystać.
|
|
|
- Z czego trudno zrezygnować? - Myślę, że z ludzi, z relacji jaka łączyła dwie osoby. Czasami odwracamy się i odchodzimy, nie wyjaśniając przy tym wielu ważnych spraw. To wszystko początkowo wisi w powietrzu i nic z tym nie robimy. Wierzymy, że któregoś dnia spadnie jak grom z jasnego nieba, rozpęta się burza, a później wyjdzie słońce. Ale tak się nie dzieje. To, co uwierało, co przez ten długi czas wisiało w powietrzu, któregoś dnia znika, a my pozostajemy z pustką, której nigdy niczym nie będziemy potrafili wypełnić. Właśnie dlatego, tak trudno jest ludziom zrezygnować z drugiego człowieka - pomimo bólu, który został zadany, nie potrafimy pozbyć się uczucia, że był taki dzień, w którym mieliśmy kogoś obok. [ yezoo ]
|
|
|
"Możesz być dyrektorem, prezesem, prezydentem... kim tam sobie chcesz, ale jeśli nie jesteś człowiekiem, jesteś nikim."
Rafał Wicijowski
|
|
|
“Co ma zostać - zostanie, a co ma zniknąć - zniknie. Czas rozwiąże wiele spraw, a to, czego nie rozwiąże czas, sam rozwiążesz.”
~ Haruki Murakami
|
|
|
|