głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ulusia38

Ile my mamy lat  jeśli nie potrafimy spojrzeć sobie w oczy i zdobyć się na odrobinę szczerości ?

myszka_932 dodano: 21 listopada 2011

Ile my mamy lat, jeśli nie potrafimy spojrzeć sobie w oczy i zdobyć się na odrobinę szczerości ?

Uwielbiam Ci odmawiać. Nie masz pojęcia  jak zabawna jest Twoja zdziwiona mina.

kajmell dodano: 21 listopada 2011

Uwielbiam Ci odmawiać. Nie masz pojęcia, jak zabawna jest Twoja zdziwiona mina.

 Jesteś w mojej duszy  jesteś w moim ciele   Wszystkie ciemne barwy zamieniasz w pastele   Możesz na mnie liczyć w każdej chwili   Bo Cię kocham a serce się nie myli   Czy to magia czy symfonia naszych zmysłów?  Tak  to MIŁOŚĆ ! Odpowiadam bez namysłu   Nie ma takich słów by powiedzieć to  co czuję    Sam jestem nikim z tobą króluję.

myszka_932 dodano: 19 listopada 2011

"Jesteś w mojej duszy, jesteś w moim ciele, Wszystkie ciemne barwy zamieniasz w pastele, Możesz na mnie liczyć w każdej chwili, Bo Cię kocham a serce się nie myli, Czy to magia czy symfonia naszych zmysłów? Tak, to MIŁOŚĆ ! Odpowiadam bez namysłu, Nie ma takich słów by powiedzieć to, co czuję, Sam jestem nikim z tobą króluję."

 Na zawsze moje serce wciąż dla Ciebie bije   Czuje  że przy Tobie tak naprawdę żyję   W moich myślach jesteś ciągle nieustannie   Każdą chwilę z Tobą kradnę tak zachłannie   Moje życie tylko w Twoich rękach   Jesteś moim światłem  bez Ciebie zginę w mękach   Niech nie gaśnie nigdy ten dar    Niewypalony   naszych uczuć żar.

myszka_932 dodano: 19 listopada 2011

"Na zawsze moje serce wciąż dla Ciebie bije, Czuje, że przy Tobie tak naprawdę żyję, W moich myślach jesteś ciągle nieustannie, Każdą chwilę z Tobą kradnę tak zachłannie, Moje życie tylko w Twoich rękach, Jesteś moim światłem, bez Ciebie zginę w mękach, Niech nie gaśnie nigdy ten dar, Niewypalony - naszych uczuć żar."

Gdy jest dobrze chłopak zawsze musi to spierdolić

myszka_932 dodano: 19 listopada 2011

Gdy jest dobrze chłopak zawsze musi to spierdolić ;/

nienawidzę  kiedy mierzysz mnie wzrokiem delikatnie przygryzając wargę. kiedy moje usta krzyczą o dotyk Twoich. a ja mam obowiązek przytrzymywać je zębami bo niestety nie mam w pobliżu sznurówek  a tych od trampek niezwykle mi szkoda.

abstracion dodano: 18 listopada 2011

nienawidzę, kiedy mierzysz mnie wzrokiem delikatnie przygryzając wargę. kiedy moje usta krzyczą o dotyk Twoich. a ja mam obowiązek przytrzymywać je zębami bo niestety nie mam w pobliżu sznurówek, a tych od trampek niezwykle mi szkoda.

wiesz co Ci powiem? że kurwa zawsze byłeś Ty.

myszka_932 dodano: 17 listopada 2011

wiesz co Ci powiem? że kurwa zawsze byłeś Ty.

Chcę być. Przy Tobie  z Tobą  u Ciebie  obok Ciebie. Chcę być w Tobie. Chcę stanowić nieodłączną część Ciebie  którą już zawsze będziesz nosić w swoim sercu

myszka_932 dodano: 17 listopada 2011

Chcę być. Przy Tobie, z Tobą, u Ciebie, obok Ciebie. Chcę być w Tobie. Chcę stanowić nieodłączną część Ciebie, którą już zawsze będziesz nosić w swoim sercu

http:  www.formspring.me abstrakcyjnie

abstracion dodano: 17 listopada 2011

cała zakrwawiona  podbiegła do niego.   nie  nie  nie.   zaczęła krzyczeć  szczypiąc się na wszystkie możliwe sposoby.   jesteś i będziesz. tak  tak  tak.   wypowiadała pomiędzy próbami na złapanie oddechu. ręce. pokaleczone od szkła ręce. rozbijanie filiżanek z których wspólnie pijali czekoladę wymieniając się najsłodszymi pocałunkami świata. jego puste  tępe spojrzenie  utwierdzające ją w fakcie  że o dziś musi radzić sobie sama. jak dziecko oddanie do domu dziecka. jak szczeniak  oddany do schroniska.   bądź. nie rób mi tego.   błagała osuwając się z niemocy na nogach.   byłem. przepraszam  że byłem.   wypowiedział  napięcie odwracając się w drugą stronę. wiedząc  że gorszą krzywdę zrobił jej swoją obecnością niż tym  gdyby nigdy się nie pojawił. pozostawiona sama sobie z zakrwawioną koszulka  zaczęła strzepywać opiłki porcelany  które ówcześnie starała się wgniesć w swoją klatkę piersiową z nadzieją  że uda jej się dotrzeć do serca  uciszając jego krzyk. nieskutecznie.

abstracion dodano: 17 listopada 2011

cała zakrwawiona, podbiegła do niego. - nie, nie, nie. - zaczęła krzyczeć, szczypiąc się na wszystkie możliwe sposoby. - jesteś i będziesz. tak, tak, tak. - wypowiadała pomiędzy próbami na złapanie oddechu. ręce. pokaleczone od szkła ręce. rozbijanie filiżanek z których wspólnie pijali czekoladę wymieniając się najsłodszymi pocałunkami świata. jego puste, tępe spojrzenie, utwierdzające ją w fakcie, że o dziś musi radzić sobie sama. jak dziecko oddanie do domu dziecka. jak szczeniak, oddany do schroniska. - bądź. nie rób mi tego. - błagała osuwając się z niemocy na nogach. - byłem. przepraszam, że byłem. - wypowiedział, napięcie odwracając się w drugą stronę. wiedząc, że gorszą krzywdę zrobił jej swoją obecnością niż tym, gdyby nigdy się nie pojawił. pozostawiona sama sobie z zakrwawioną koszulka, zaczęła strzepywać opiłki porcelany, które ówcześnie starała się wgniesć w swoją klatkę piersiową z nadzieją, że uda jej się dotrzeć do serca, uciszając jego krzyk. nieskutecznie.

nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem  na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja  że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają  a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą  najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu  dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia  które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło  pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem  jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku  bezdomny. bez niczego.

abstracion dodano: 17 listopada 2011

nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem, na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja, że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają, a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą, najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu, dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia, które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło, pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem, jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku, bezdomny. bez niczego.

Kiedy ona leży przy mnie i próbuje zasnąć  ja mógłbym być obok niej i nigdy więcej nie zasypiać patrząc jak słodko śpi.

myszka_932 dodano: 15 listopada 2011

Kiedy ona leży przy mnie i próbuje zasnąć, ja mógłbym być obok niej i nigdy więcej nie zasypiać patrząc jak słodko śpi.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć