 |
'...u mnie wszystko jak dawniej, tylko jeden samobójca więcej, tylko jedna znów rodzina rozbita, tylko życie pędzi coraz prędzej...'
|
|
 |
nie składam Wam życzeń, bo ich nie lubię. upijcie się tylko porządnie w Sylwka : *
|
|
 |
w dupie mam szczęście, pomyślność i wesoły Nowy Rok. szczęścia nie mam, pomyślność brzmi beznadziejnie a Nowy Rok na kacu na pewno nie będzie wesoły. / odpierdolciesie
|
|
 |
dookoła wszystko się układa, jest OK, a nawet bardzo OK, tylko brakuje czegoś.. a raczej kogoś. brak mi jego obok.
|
|
 |
siedzę na komputerze, w głośnikach cicho słychać Gurala, tato wiesza światełka w domu, dekoruje choinkę z bratem, a drugi brat gra w gta, mama w kuchni piecze ciasta, przygotowuje potrawy, co chwila wołając mnie żeby spróbowała. nagle tato podchodzi do mnie i wkłada mi na głowę czapkę Mikołaja krzycząc: hołhołhoł!
|
|
 |
tak, na avie mój krzywy pyszczek. wesołych :)
|
|
 |
ci sami ludzie, ale jednak inni.
|
|
 |
Nigdy nie może być normalnie?
Nigdy nie może byc tak jakbym chciała?
Czy to aż tak wiele, skoro nie mogę tego mieć?
|
|
 |
Żyjesz na pozór, na przekór, na opak, na swój sposób, na dwa tryby, na niby.
Wybierasz źle, fatalnie, najgorzej, dobrze, trafnie, rzadziej najlepiej.
Kochasz za mało, za późno, za wcześnie, za bardzo, za coś.
|
|
 |
Dlaczego ktoś musi cierpieć by inny się dowartościował?
A no dlatego, że świat idzie w złą stronę
i zaczynają się liczyć rzeczy które powinny być na drugim planie...
|
|
 |
chujowych świąt, kurwa :*
|
|
|
|