 |
wybacz, nie każdego stać by patrząc w siebie móc wyjaśnić sumieniu ten cały interes
|
|
 |
radia tego nie grają? pierdol to, yo! rób swoje i rób to z ikrą, tak by cały świat krzyknął - HIP-HOP!
|
|
 |
doceniam każdy wdech, celebruję każdy wydech, każdy dzień, każdą noc, każde uderzenie bitu
|
|
 |
nade mną nieba bezkres, wokół mnie szary bezsens, powiedz co to za miejsce, gdzie tu sens jest?
|
|
 |
choć wokół ludzie, stoję samotny w tłumie, gdzie tłoczne ulice, ja zgiełku nie słyszę. choć tłum idzie, stoję słyszę ciszę. słyszę ciszę, choć ciśnie - świat pełen ciśnień od początku aż po dziś dzień
|
|
 |
liczy się poświęcenie, więc gdy ktoś bliski tonie, Ty się nie wahaj i podaj mu swe dłonie
|
|
 |
tyle osób wokół nas lecz kto się poświęci, nie każdy z nas nosi w sobie szczere chęci
|
|
 |
chwile, które przepełniają emocje, tak mocne, że uzależniają jak narkotyk
|
|
 |
kląć jeszcze głośniej i jeszcze częściej albo odejść, nie mówiąc nic więcej
|
|
 |
gorzkiej prawdy nie rozcieńczą słodkie słowa
|
|
 |
życie? pudełko czekoladek, sam Pan widzisz, szkoda że smak słodyczy od dawna mnie brzydzi
|
|
 |
zregenerować siły, pewnych rzeczy nie przeżyć, wiedzieć to co wiem teraz, żeby niczego nie spieprzyć
|
|
|
|