 |
nie wierze ze CIebie juz nie będzie - nie umiem się z tym pogodzić. Wiem ze to kwestia czasu , ze znowu za jakiś czas będzie dobrze . ale nie chce ciągle być zwodzona .
|
|
 |
zdrowie frajera przez którego siegnełam po to gówno .- miałeś racje rewelacyjny trunek na problemy !
|
|
 |
, i pomyśleć że własnie dziś bylibyśmy już w podróży do Hiszpani , ze jutro , spędzilibyśmy twoje świeto tylko i wyłacznie w swoim towarzystwie . i pomyśleć że wybrałeś inne zycie .
|
|
 |
napisałam list na komputerze postanowiłam ci go wysłać mailem , ale by nie bylo tak prosto wprowadziłam hasło do pliku , jestem ciekawa czy zgadniesz , czy bedzie ci obojetne to co tam pisze i cie to nie zainteresuje , czy mzoe zadzwonisz z pretesjami co to jest i na cholere ci wysylam cos co ma hasło .
|
|
 |
tkwie w statusie zaręczona -chociaż nie mam pierścionka na palcu . Mówię wszystkim ze jestem w związku chociaż tak naprawde , co 4 wieczór, trzy dni pod rząd jestem sama . Opowiadam o szczesciu które zagościło w moim zyciu od Kiedy jesteś Ty , chociaz tak naprawde własnie z twojego powodu płaczę.
|
|
 |
upije się wódką, tak jak ty upijałeś się zawsze gdy było Ci źlę. Bo wiesz ja tez mam uczucia, tylko nigdy nie upadłam tak nisko by sięgać po to . - do dziś.
|
|
 |
mam nadzieję że kiedyś zycię da Ci w dupe , za każdą nie potrzebną moją łzę z twojego powodu .
|
|
 |
.. i moze wcale to nie jest idealne zycie , moze wcale to nie jest milosc o jakiej marzyłam . ale co gdy wlasnie takie chwile jak te które mam sa mi pisane , moze własnie moj los jest w jego rekach , i tak mam zyć?
|
|
 |
, i po co tu jesteś po co wróciłeś? Chciałeś pokazać swoja sile , swą potęgę nad moja osobą . Super udało Ci się , uwierzyłam po raz kolejny że będzie inaczej - tak wiem myliłam się. No i nadal tu jesteś. Po co ? Dlaczego? odejdź proszę i nie wracaj nigdy więcej . Czuje jakbym była w jakimś pustym pokoju , przecież ja mówię do Ciebie , wiec musisz mnie słyszeć. Przecież, nie jest ze mną aż tak zle, nie straciłam głosu w imię miłości, nie to nie możliwe. więc krzyczę -Wyjdź. a ty tu jesteś , i stoisz jakbym nic się nie działo. podchodzisz przytulasz i pytasz czemu milczę, mówiąc ze tak tego nie lubisz. Nic nie rozumiem.
|
|
 |
Zawsze gdy zaczynamy się kłócić , pogoda reaguje razem z naszymi emocjami , nie wiem czy to znak na to by znowu sie zobaczyć i całować jak przy pierwszym spotkaniu w straszny deszcz , czy raczej ten z góry chce nam powiedzieć. Trzeba to zakończyć. i nauczyć się żyć bez Siebie . nie wiem, nic już nie wiem co dotyczy Mnie i Ciebie
|
|
|
|