 |
Czuję się beznadziejnie. Tak samo czułam się wczoraj, tak czuję się dziś i pewnie jutro też będę się tak czuć...
|
|
 |
naprawdę to zniszczyłam. teraz chcę się wycofać, po prostu nie brać odpowiedzialności i żyć, jakby nigdy nic się nie stało. zacząć od początku, albo przynajmniej od miejsca na którym skończyłam być sobą. dlaczego tak ciężko jest zrozumieć ludzi, tego, że wymagają od nas dawania. siebie, radości, nadziei, co ja mam zrobić jeśli nie mam niczego, a tak bardzo potrzebuję innych? czuję takie wewnętrzne zimno/
|
|
 |
i wystarczy, że przyjaciółki wspomną, że Cię widziały, a ja zaczynam od razu żałować, że nie było mnie z nimi.
|
|
 |
zrób makijaż, załóż szpilki, rozpuść włosy, ociekaj zajebistością i przejdź obok niego . niech skurwysyn poczuje co stracił !
|
|
 |
zbyt późne konsultacje serca z rozumem
|
|
 |
któregoś wieczoru podasz mi szklankę pepsi, usiądziesz tuż obok i obejmiesz ręką moje ramiona - ot tak, wpatrując się w zachód słońca, znów mnie pokochasz.
|
|
 |
Czuję się nieswojo, gdy nie słyszę Twego głosu .
|
|
 |
- kochasz Go? - nie. spierdoliłam sobie psychikę dla zabawy
|
|
 |
A jak kiedyś zamknę przed Tobą drzwi to obiecaj, że i tak je wyważysz.
|
|
 |
Byłeś moją definicją szczęścia, antybiotykiem na każdą dolegliwość, moją prywatną heroiną...
|
|
 |
Czarna kawa z cukrem, histeryczne zapędy i papieros jeden za drugim. niemiłosiernie ciągnący się czas, powrót do domu, zebranie z podłogi ubrań, tabletka uspokajająca. nie jestem pewna, czy o takie życie mi chodziło..
|
|
 |
jest taki dzień w życiu kobiety, gdy nie cieszy Cię nawet kolejna para butów po przecenie..
|
|
|
|