|
tak na prawdę nie istniejemy/
|
|
|
jeśli coś się rozsypie, to zbierać nie będę- nie potrafię./
|
|
|
Ale tak naprawdę nie lubię siebie. Za dużo złego sobie zrobiłam, by móc teraz patrzeć sobie prosto w oczy, bez ich zamknięcia.
|
|
|
czasami coś, co było dla nas wszystkim, z sekundy na sekundę staje się niczym.
|
|
|
I czasami przychodzą takie dni kiedy nienawidzę patrzeć w lustro, widzę tam tylko swoje wady, to jaka jestem beznadziejna, łzy same napływają do oczu a ja nic nie mogę zrobić aby być lepsza, aby zmienić swoje życie, czuje tylko bezsilność która powoli mnie wyniszcza.
|
|
|
i chociaż tak jest teoretycznie lepiej, to chyba potrzebuję tego syfu, który kiedyś robił mi w życiu/
|
|
|
Nie wymagam , nie proszę . Mam tylko nadzieję .`
|
|
|
mózg to nie stanik - jego nie wypchasz
|
|
|
-macie zegarek? - nie, nie palimy ;D/ dawna wena
|
|
|
jedyną rzeczą która przychodzi mi do głowy to usiąść na balkonie, spojrzeć na te cudowne gwiazdy i po prostu pozwolić łzom spłynąć po policzku,/
|
|
|
i wciąż te oczy. ten ciepły, pełen uczuć wzrok. tylko nie dla niej, bo to już minęło. oszczędźcie mi, to boli..
/
|
|
|
|