 |
bez Ciebie wszystko było dla mnie tak nieważne.
|
|
 |
a kiedy już mam Ci napisać, jak bardzo cię kocham - ty pytasz 'co tam mała?'. Nie mogę zdobyć się na odwagę i mowie, jak bardzo podoba mi się twoja nowa bluza..
|
|
 |
Jesteśmy naprawdę nie jak pary na pokaz, nie dla zysku , nie dla sexu , jedynie z miłości wielkiego uczucia które zawładnęło naszymi sercami i splotło niewidoczną więznią nasze dłone na wieki.
|
|
 |
Gdybym miała zliczyć wszystkie łzy które przez niego wypłakałam,nie zdołałabym bo pochłnęłoby mnie prędzej ich całe morze.
|
|
 |
Znasz mnie na tyle dobrze, że nawet w słuchawce telefonu wyczujesz lekko drżący głos na odległość poczujesz wilgoć policzków.
|
|
 |
Kocham te wszystkie małe szczegóły które masz w sobie, kocham tą zadziorną minę i tą kiedy jesteś pozytywnie zdziwiony, kocham gdy się uśmiechasz, gdy czule całujesz i pytasz czy wszystko dobrze..kocham troskę i to że zawsze mogę na Ciebie liczyć
|
|
 |
eeej, a jak wytrzeźwiejesz to nadal będziesz mnie kochać?
|
|
 |
jesteśmy razem, przytulasz mnie, rozmawiamy.. nic więcej nie potrzebuje, jest cudownie.. nagle dźwięki just cant get enough black eyed peas zagluszają twój głos. KTO DO KURWY WYMYŚLIŁ BUDZIK?!
|
|
 |
jesteś mistrzem w 'znowu spierdoliłeś wszystko'
|
|
 |
kiedyś śmiałeś się z mojej pidżamy z napisem: 'aj low ju' - dobrze wiedziałeś do kogo był adresowany.. Powiedziałeś, ze jestem Twoim słońcem, i że nigdy mnie nie opuścisz. Dziś mija rok od kiedy zostawiłeś mnie dla tej blond dziuni. Pidżamę zabrał eko-gab . Dopiero teraz zebrałam w sobie resztki sił, żeby ją wyrzucić. Tak bardzo przypominała mi Ciebie. Czas na nowy rozdział. Czas na nowe życie. Z tobą, czy bez - whatever...
|
|
 |
chciałabym zauważyć, że zmieniasz dziewczyny jak prezerwatywy, koleś.
|
|
|
|