 |
co byście zrobiły, gdybyście się po raz kolejny zawiodły na chłopaku? popelni blad, a po 2 dniach wraca skruszony, i chce wybaczenia. tym razem chyba jednak nie potrafię. to już któryś raz z kolei, jak się zaawiodlam..
|
|
 |
co byście zrobiły, gdybyście się po raz kolejny zawiodły na chłopaku? popelni blad, a po 2 dniach wraca skruszony, i chce wybaczenia. tym razem chyba jednak nie potrafię. to już któryś raz z kolei, jak się zaawiodlam..
|
|
 |
zagrajmy w miłość, ty i ja. chcę chociaż raz poczuć, że jesteś tylko mój i tylko dla mnie.
|
|
 |
co by nie było, to i tak tego nie zapomnę
|
|
 |
Ta cholerna świadomość, że teraz inna dziewczyna wplata palce w Twoje czarne włosy i zachwyca się pięknem Twoich oczu rozpierdala mnie na cząstki elementarne.
|
|
 |
Dostałam wszystko co było mi dane, powiedziałam już wszystko co było do powiedzenia...
Zostaliśmy sami. I tylko śmierć nas oczekuje. Jakże więc jej nie posłuchać. Czekała całe nasze życie a teraz wyciąga ręce i woła. Zabiera nam powoli resztki naszych sił. Jednak jedynym wzmocnieniem dla mnie, dla nas jest jedno jebane słowo, te pierdolone sześć liter.
|
|
 |
Rozerwiemy po kawałku naszą wieczność i nic z niej nie zostaje, co Ty na to?
|
|
 |
Weź mnie dla siebie. Jestem zmęczona oczekiwaniem, styrana życiem, słaba, głucha, ślepa. Jestem kaleką, jestem chora.
|
|
 |
Z wykształcenia : namiętny, cudowny, z zamiłowania niesamowity znawca miłości.
|
|
 |
Prosze wysokie sądu, to nie było tak! Niech wysoki sąd mnie wysłucha.. Dowody? - jego krew na moich ubraniach, jego odbicie w moich oczach, jego zapach na mojej bluzie, jego serce. Skradłam mu serce, wyrwałam w całości, zranił mnie! Nie chcę, żeby zranił kolejną. Kawał mięsa, mały kawał mięsa jest mu na prawdę prosze wysokiego sądu nie potrzebny..
|
|
|
|