 |
Dziękuję za cudowny dzień w Twoim towarzystwie, tak bardzo przepełniony uczuciem, szczerymi pocałunkami i Tobą. Tak bezpieczny i błogi dzień bez żadnych zmartwień i problemów. Kompletny chillout z Tobą.
|
|
 |
Teraz siedząc przed laptopem ze szlugiem w dłoni, w drugiej trzymając kubek z ciepłą zupką. Stwierdzam, że jestem cholernie szczęśliwa, zakochana wśród przyjaciół. Słuchając płytki " I niech szukają mnie kule" rozpływam się w bicie kolejnej nuty.
|
|
 |
Nigdy nie mów mi, że gówno wiem o życiu, bo jestem tylko pustą małolatą, która nic nie przeżyła. Ty wypowiadając te słowa udowadniasz, że to Ty jesteś pusty. Nie oceniaj ludzi po okładce. Nie wiesz co przeszli, gdzie byli i co czuli.
|
|
 |
Nigdy nie miałam tego co chciałam, zawsze na wszystko sama pracowałam, kłamałam, potem przepraszałam, sama się ukarałam. Za krzywdy wyrządzone mi, Wam i wszystkim wokół, mam nadzieję, że teraz będzie już spokój. Jeszcze zacznę żyć nim zamienię się w popiół./D.
|
|
 |
Gdy szłam z wujkiem ulicom, śmiejąc się i wygłupiając, zaczepiło nas paru chłopaków, mieli może po dwadzieścia parę lat. Jeden z Nich uśmiechnął się i powiedział do mojego wujka "- Ziomuś pilnuj tej laski jak tylko umiesz, staraj się o Nią i kochaj ją, bo to ogromny Skarb" Oboje z wujkiem po patrzyliśmy na siebie i wybuchnęliśmy śmiechem. Wujek z uśmiechem na ustach wypalił " - No, nawet nie wyobrażacie sobie jak Ją kocham i dbam o Nią, w końcu jestem jej wujkiem, a kochał i dbał będzie o Nią jej facet." Mina ziomków bezcenna. Nie moja wina przecież, że często tak się wygłupiamy, że nazywają nas parą. :D
|
|
 |
Pytają czy tęsknie, czy kocham, czy żałuję. Nie ma czego. Kocham Damiana i na innych mam wyjebane ;P
|
|
 |
Przyjaźnie z dzieciństwa zmieniły się w zwykłe "Cześć." Nie ma już naszej paczki, wstyd jest Wam wyjść z osobami z którymi tyle przeżyliście. Jest to bardzo śmieszne i żenujące.
|
|
 |
Przechodząc z koleżanką przez ulice zaczepił mnie chłopak słowami " Młoda, co Ty ludzi nie poznajesz? ". Okazało się, że to kolega z dzieciństwa. Chwila zwykłej gadki o niczym i jego ostatnie pytanie " Masz kogoś ?" Przed moimi oczami ukazał się Twój obraz, odpowiedziałam z uśmiechem " Tak i w dodatku jestem cholernie szczęśliwa". " Młoda, zawsze Ci mówiłem marzenia się spełniają."
|
|
 |
Na dźwięk słów "sterydy,narkotyki" oczy zachodzą mi łzami. Sama nie wiem jak to się dzieje, ale ktoś kto wycierpiał tak dużo przez używki jak ja, boi się tego na samą myśl.
|
|
 |
Jego sms są jak poranna kawa, przy nich się uśmiecham i źrenice mi się poszerzają.
|
|
 |
Poniedziałek, godzina 9 rano i ja spacerująca w piżamie po ulicy idąca do koleżanki na śniadanie przy kawie.
|
|
 |
Nie jest dobrze, nigdy nie było. Nie mam już na to wpływu, kiedyś JA będę szczęśliwa nie Wy.
|
|
|
|