  |
od czasu do czasu człowiek musi poczuć, że ma o co walczyć. inaczej wszyscy bylibyśmy bezuczuciowymi robotami.
|
|
 |
ostatnimi czasy zmienilo sie wszystko, odeszli nawet ci, ktorzy mieli byc blisko.
|
|
  |
jeżeli człowiek walczy - nie przegrywa, nigdy.
|
|
  |
z czasem po prostu przestałam interesować się czy jest ci dobrze, czy smacznie śpisz, a może nie potrafisz zasnąć. przestałam dbać o to, czy masz coś do jedzenia. czy nie jesteś obolały, zmęczony. wręcz pragnęłam byś był. byś w końcu poczuł ból. może w ten sposób zażył byś odrobinę apatii.
|
|
  |
dzisiaj znów cała roztrzęsiona siadam na parapecie okna i jedyne co widzę to szczęście innych ludzi oplatanych nocą. widzę ich radosne oczy i prawdziwe spojrzenia. słyszę jak szepczą do siebie z ogromem miłości. proszę o sen, teraz. chcę zasnąć. i Boże spraw, abyś spalił się z moich myśli jak papieros pomiędzy palcami.
|
|
  |
naprawdę trudno jest mi powiedzieć co do ciebie czułam. coś w rodzaju 'nie chcę cię, nienawidzę. ale zbyt długo zwlekałam z rozstaniem i za mocno się przywiązałam'. szkodzisz mi, cholernie mi szkodzisz. na psychikę, na urodę, na życie. ale chyba jedyne czego teraz chcę, to Twój wzrok w moich cyckach.
|
|
  |
miłość się nie kończy, nie odchodzi, nie urywa, nie zapomina, wiesz o co chodzi?
|
|
  |
chyba zaczynam rozumieć o co chodzi w tej całej miłości. poznajesz kogoś i nagle Twój świat zaczyna nabierać barw. wieczorem już nie prosisz Boga o nic, lecz dziękujesz. dziękujesz z całego serca. i każdy poranek jest najlepszym co może Cie spotykać. świadomość, że niedługo zobaczysz swoją miłość sprawia, że serce bije jak szalone. układasz przyszłość i wszystko jest w jak najpełniejszej całości, a później wszystko się urywa. życie przestaje Cię obchodzić. ból, smutek i żal to Twoi jedyni przyjaciele. jedyni, dopóki pewnego razu nie rozmawiasz z osobą, którą znasz od lat i w tym momencie wiesz, że jeszcze nigdy nie doświadczyłaś miłości. że to uczucie tak naprawdę, to właśnie ta osoba, która dziś siedzi naprzeciwko Ciebie i wysłuchuje Twoich problemów.
|
|
 |
błękitne oczy przeplata szara fala tęczówki. szeroki uśmiech odkrywa śnieżnobiałe, proste uzębienie. i ma zawsze zaróżowione policzki, znamię po prawej stronie szyi, bliznę na lewym ramieniu po ugryzieniu psa.. ma wyrzeźbiony brzuch i silne słonie. długie nogi gdzie lewe kolano jest zawsze opuchnięte bo przecież nie podda się operacji. 182 centymetry ciepła, które potrafi przyjechać z apapem, bo boli mnie głowa.. 182 centymetry uczuć głęboko skrywanych w sobie. to tylko 182 centymetry kolegi, mamo.. / maniia
|
|
  |
w dzisiejszych czasach nie należy kochać mocno. trzeba kochać, a trzeba się uodpornić. zrozumieć, że ludzie nie mogą być za mocno kochani, bo wtedy są świadomi swojej wyższości.
|
|
|
|