głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika uczuxiowaa

Wymioty się kończą  a ja siadam na podłodze i opieram się o przód sedesu. Przepływają przeze mnie fale emocji i czuję  jak wzbierają łzy. Wszystko  co wiem i czym jestem  i wszystko  co zrobiłam  zaczyna przelatywać mi przed oczami. Przeszłość  teraźniejszość  przyszłość. Przyjaciele  wrogowie  przyjaciele  którzy stali się wrogami. Gdzie mieszkałam  gdzie byłam  co widziałam  co zrobiłam. Co zrujnowałam i zniszczyłam. Zaczynam płakać. Łzy lecą mi po twarzy i wydobywa się ze mnie cichy szloch. Nie wiem  co robię  i nie wiem  dlaczego tu jestem  i nie wiem  jak sprawy mogły się tak posypać. Próbuję znaleźć odpowiedzi  ale ich nie ma.

yezoo dodano: 3 czerwca 2011

Wymioty się kończą, a ja siadam na podłodze i opieram się o przód sedesu. Przepływają przeze mnie fale emocji i czuję, jak wzbierają łzy. Wszystko, co wiem i czym jestem, i wszystko, co zrobiłam, zaczyna przelatywać mi przed oczami. Przeszłość, teraźniejszość, przyszłość. Przyjaciele, wrogowie, przyjaciele, którzy stali się wrogami. Gdzie mieszkałam, gdzie byłam, co widziałam, co zrobiłam. Co zrujnowałam i zniszczyłam. Zaczynam płakać. Łzy lecą mi po twarzy i wydobywa się ze mnie cichy szloch. Nie wiem, co robię, i nie wiem, dlaczego tu jestem, i nie wiem, jak sprawy mogły się tak posypać. Próbuję znaleźć odpowiedzi, ale ich nie ma.

a co byś zrobił gdybym zadzwoniła w samym środku nocy i powiedziała   że cholernie tęsknię   że nie daję rady?

yezoo dodano: 3 czerwca 2011

a co byś zrobił gdybym zadzwoniła w samym środku nocy i powiedziała , że cholernie tęsknię , że nie daję rady?

  kocham Cię.   nie przeklinaj przy dzieciach.

yezoo dodano: 3 czerwca 2011

- kocham Cię. - nie przeklinaj przy dzieciach.

wracam ze szkoły rzucając torbę na łóżko . szybko wsuwam jakiś obiad  po czym wychodzę z tekstem ' wrócę jak będę ' . kolejne rewolucje na osiedlu. skradzione truskawki z czyiś działek. spuszczanie powietrza z opon parkujących pod blokiem rowerów. zagadanie sprzedawczyni i zgarnięcie kilku browarów z półki. głośny melanż w parku. i powrót prawie nad ranem. cholera  co gdyby nie Oni ?   yezoo

yezoo dodano: 3 czerwca 2011

wracam ze szkoły rzucając torbę na łóżko . szybko wsuwam jakiś obiad, po czym wychodzę z tekstem ' wrócę jak będę ' . kolejne rewolucje na osiedlu. skradzione truskawki z czyiś działek. spuszczanie powietrza z opon parkujących pod blokiem rowerów. zagadanie sprzedawczyni i zgarnięcie kilku browarów z półki. głośny melanż w parku. i powrót prawie nad ranem. cholera, co gdyby nie Oni ? / yezoo

  pocałował mnie.   no   i co później ?   później już się nie odezwał..   yezoo

yezoo dodano: 3 czerwca 2011

- pocałował mnie. - no , i co później ? - później już się nie odezwał.. / yezoo

  kocham Cię.   czym?   takim czymś o tutaj.   po czym wskazał na swoje serce.   przecież ty tego narządu nie masz.   jak to nie ?   no nie. może i masz  ale nie wiem czy go pożytecznie używasz.   kocham Nim przecież.   Nim ? czy tym czymś o pół metra niżej ?   yezoo

yezoo dodano: 3 czerwca 2011

- kocham Cię. - czym? - takim czymś o tutaj. - po czym wskazał na swoje serce. - przecież ty tego narządu nie masz. - jak to nie ? - no nie. może i masz, ale nie wiem czy go pożytecznie używasz. - kocham Nim przecież. - Nim ? czy tym czymś o pół metra niżej ? / yezoo

znowu mnie pocałował. znowu przywrócił wspomnienia. znowu zaczynam tęsknić. znowu o sobie przypomniał. znowu nie będę chciała umyć ust wodą by czuć Jego namiętność.   yezoo

yezoo dodano: 3 czerwca 2011

znowu mnie pocałował. znowu przywrócił wspomnienia. znowu zaczynam tęsknić. znowu o sobie przypomniał. znowu nie będę chciała umyć ust wodą by czuć Jego namiętność. / yezoo

staliśmy patrząc głęboko w swoje oczy. nagle On odebrał telefon. ' no cześć Olka. a pewnie  że będę  za piętnaście minut. dobrze  dobrze. ' mówiąc to ironicznie uśmiechał się w moją stronę. skończył rozmowę po czym podeszłam do niego mówiąc 'udanej zabawy  jedź bo się spóźnisz  masz piętnaście minut  kochanie ' . próbę mojego odejścia zatrzymał stając naprzeciw mnie.   najpierw muszę zrobić to co obiecałem .   nic nie musisz.   ale chcę .   odsuń się  muszę iść.   nie. teraz jest mój czas. Po czym ujął moją twarz w dłonie całując namiętnie moje usta. staliśmy tak na środku chodniku nie zważając na omijających nas przechodniów  czy przejeżdżające auta. ' kocham Cię  pamiętaj  i nie dzwoniła Ola  tylko Dawid  żartowałem skarbie ' .   yezoo

yezoo dodano: 3 czerwca 2011

staliśmy patrząc głęboko w swoje oczy. nagle On odebrał telefon. ' no cześć Olka. a pewnie, że będę, za piętnaście minut. dobrze, dobrze. ' mówiąc to ironicznie uśmiechał się w moją stronę. skończył rozmowę po czym podeszłam do niego mówiąc 'udanej zabawy, jedź bo się spóźnisz, masz piętnaście minut, kochanie ' . próbę mojego odejścia zatrzymał stając naprzeciw mnie. - najpierw muszę zrobić to co obiecałem . - nic nie musisz. - ale chcę . - odsuń się, muszę iść. - nie. teraz jest mój czas. Po czym ujął moją twarz w dłonie całując namiętnie moje usta. staliśmy tak na środku chodniku nie zważając na omijających nas przechodniów, czy przejeżdżające auta. ' kocham Cię, pamiętaj, i nie dzwoniła Ola, tylko Dawid, żartowałem skarbie ' . / yezoo

pamiętasz te czasy  gdy szczytem marzeń było zostanie na dworze do późnego wieczora? gdy wyjazd do innego miasta wydawał się czymś w rodzaju podróży życia? gdy całym Twoim światem było rozpromienione osiedle i garstka kumpli 'na śmierć i życie' ? gdy jedynym zmartwieniem było to  czy lecą dzisiaj smerfy? czasem chciałabym wrócić do tych beztroskich chwil  złapać łopatkę w rękę  pobiec do piaskownicy i nie przejmować się absolutnie niczym budując cudowny zamek z piasku.

yezoo dodano: 3 czerwca 2011

pamiętasz te czasy, gdy szczytem marzeń było zostanie na dworze do późnego wieczora? gdy wyjazd do innego miasta wydawał się czymś w rodzaju podróży życia? gdy całym Twoim światem było rozpromienione osiedle i garstka kumpli 'na śmierć i życie' ? gdy jedynym zmartwieniem było to, czy lecą dzisiaj smerfy? czasem chciałabym wrócić do tych beztroskich chwil, złapać łopatkę w rękę, pobiec do piaskownicy i nie przejmować się absolutnie niczym budując cudowny zamek z piasku.

pewnego dnia na przystanku autobusowym dosiadła się do mnie starsza pani.   Jestem zakochana w tym samym mężczyźnie ponad pięćdziesiąt lat. Byłam naprawdę wzruszona  ale ona dodała wtedy:   Chciałabym tylko  żeby on o tym wiedział .

yezoo dodano: 3 czerwca 2011

pewnego dnia na przystanku autobusowym dosiadła się do mnie starsza pani. - Jestem zakochana w tym samym mężczyźnie ponad pięćdziesiąt lat. Byłam naprawdę wzruszona, ale ona dodała wtedy: - Chciałabym tylko, żeby on o tym wiedział .

Jak powiesz wśród tłumu ludzi ' ej ty ! ' to nikt się nie odwróci   a jak powiesz ' ty chuju '   to już wszyscy .

yezoo dodano: 3 czerwca 2011

Jak powiesz wśród tłumu ludzi ' ej ty ! ' to nikt się nie odwróci , a jak powiesz ' ty chuju ' , to już wszyscy . ; )

mam jedynkę z niemieckiego  więc wiem co to patriotyzm   dziwko.

yezoo dodano: 3 czerwca 2011

mam jedynkę z niemieckiego, więc wiem co to patriotyzm , dziwko.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć