 |
nigdy nie sądziłam, że utrata wspomnień będzie tak bolesna.
|
|
 |
tylko w tym kraju wpierdol dostaniesz za darmo.
|
|
 |
codziennie rano wstaję i spoglądam na ekran telefonu, na którym brak nowych wiadomości, wchodzę na laptopa z nadzieją, że może tam coś napisałeś, cisza, ubieram się, czeszę, maluję i wychodzę, wychodzę w miejsca, gdzie kiedyś Cie spotykałam, tam też Cie nie ma, wracam do domu i zdaję sobie sprawę z tego, że to był kolejny pusty dzień, który chciałam wypełnić Twoją obecnością i że kolejny raz mi się nie udało. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
wiesz jak to jest? gdy siedzę tu znowu sama w ciemnym pokoju, moją twarz jedynie oświetla ekran laptopa, kolejny raz nie wiem co u Ciebie, telefon milczy, chyba już nawet brak mi odwagi, żeby się do Ciebie odezwać, jedyne na co mam teraz ochotę to wyjście na szluga. wiesz, że nadal tęsknię? wiesz? wiesz, że oddałabym wiele, żebyś teraz był obok mnie? a czy Ty jeszcze czasem myślisz o mnie? pamiętasz mnie? czy chociaż raz przez ten czas zatęskniłeś za mną? dlaczego wciąż milczysz? dlaczego nie ma Cie wśród tłumu ludzi, który mijam? czemu jesteś tak daleko ode mnie? czemu nadal za Tobą tęsknię i dalej dla mnie tyle znaczysz? powiedz mi dlaczego, bo ja już sama nie wiem... I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
była poszarpana,brudna i wyglądała tak trochę jak zwykła kurwa
|
|
 |
wystarczy zamknąć oczy,by to poczuć.
|
|
 |
trzeba być trochę podobnym by się rozumieć i trochę rożnym by się pokochać
|
|
 |
spójrz na mnie, do cholery spójrz na mnie, zobacz, ja mogę się dopasować, ja mogę się zniszczyć jeszcze bardziej, możemy razem siedzieć na tym jebanym dnie, mogę odprowadzać Cie pijanego o 4 nad ranem do domu, mogę parzyć Ci kawę po nieprzespanej nocy, mogę siedzieć na chodniku z butelką taniego wina i Tobą obok, mogę być. tylko powiedz, że chcesz. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
i mam walczyć i próbować tak do skutku, aż zabraknie mi tchu, żeby potem stwierdzić, że nie było warto? I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
to błędne koło, ale ja chyba mimo wszystko chcę w nim błądzić. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Podaj mi dłoń, pokaże Ci pejzaże z marzeń. Podaj mi dłoń, niech się okaże, że niemalże z tych samych wyobrażeń mamy plaże i oceany wrażeń.
|
|
 |
za bardzo wierze stary w siebie jak egoista, bo wierzyłem raz w kogoś i ta wiara już prysła.
|
|
|
|