 |
|
tęsknię. każdego dnia coraz bardziej. to mnie zabije.
|
|
 |
|
Jesteś wspaniałym człowiekiem. Moim ulubionym. Ale od czasu do czasu bywasz prawdziwą pizdą.
|
|
 |
|
Gdy trzymasz mnie za rękę
To nawet w starej ładnie mi sukience.
|
|
 |
|
Ideału nie szukam, ale idioty też nie.
|
|
 |
|
Twój problem polega na tym, że czasami doszukujesz się drugiego dna w zwykłych zdaniach.
|
|
 |
|
a kiedy mamy wolne to lubimy się zabawić
lubimy dobry seks, lubimy wypić i zapalić.
a kiedy zostajemy sami żyjemy marzeniami.
|
|
 |
|
Prawda jest taka, że lotniska widziały więcej szczerych pocałunków niż ołtarze kościołów. A ściany szpitali słyszały więcej prawdziwych modlitw, niż ściany kościołów.
|
|
 |
|
Mówisz „w życiu trzeba być kimś”.
Czy odejdziesz gdy będę nikim?
|
|
 |
|
Zawsze ranimy tych, których kochamy.
|
|
 |
|
Bierze mnie w ramiona i tak stoimy nieruchomo, tuląc się w łazience. Och, uwielbiam, jak mnie przytula. Nawet jeśli jest apodyktycznym, megalomańskim dupkiem, to mój apodyktyczny, megalomański dupek mocno potrzebujący potężnej dawki czułości.
|
|
 |
|
myślałam, że to wszystko już minęło, że w sercu został tylko jeden maleńki ślad po Tobie, że malutka blizna, która nie zmienia nic w moim życiu, że spokojnie mogę z tym żyć. myliłam się, a nawet bardzo się myliłam. ten maluteńki ślad, maluteńka rana coraz częściej przewraca mi życie do góry nogami. wszystko co poukładałam rozwala.
|
|
 |
|
Z dnia na dzień coraz bardziej uświadamiam sobie, że nic dla Ciebie nie znaczę.
|
|
|
|