 |
oglądam MODE NA SUKCES , wiec wiem co to zdrada , suko .!
|
|
 |
zamknij morde, a jak nie to tak cię pierdolnę ze oddech stracisz .
|
|
 |
zatańczyć na szczycie świata i pierdolić straty.
|
|
 |
tęsknię za zapachem Twojego ciała...
|
|
 |
chodź ze mną chociaż zupełnie nie wiem dokąd ,chodź ze mną by sens nadać życia krokom.
|
|
 |
dobrze jest tęsknić, gdy tęskni się ze wzajemnością.
|
|
 |
kiedy patrzę Ci w oczy,widzę siebie
|
|
 |
weszłam do jego pokoju. stał przy oknie , opierając się o parapet. ciemne spodenki i łańcuszek , który zdobił jego szyję błyszczał w zachodzącym słońcu. podeszłam do niego i objęłam go w pasie. wtuliłam się w jego plecy mierzwiąc go po nagim brzuchu. - gdyby nie Ty. - zaczął , spokojnym i opanowanym głosem. - gdyby nie Ty.. gdyby nie Twoja pomocna ręka, gdyby nie Twój uśmiech , który był moim powodem podnoszenia się łózka, nie wiem.. nie wiem czy bym tu teraz stał i brał kolejny oddech. nie wiem czy moje pieprzone serce biłoby teraz w rytmie Twojego. nie wiem czy czułbym teraz Twój gorący oddech na swoich plecach.. - dokończył drżącym głosem. uśmiechnęłam się i podeszłam do niego od przodu. jego ciemne tęczówki wpatrywały się we mnie , a słodki oddech oplótł moją twarz. - nie dziękuj.. po prostu.. bądź. - wyszeptałam zagryzając wargę i spuszczając wzrok. ujął moją twarz i uniósł do góry. - na zawsze. - wyjąkał łącząc swoje usta z moimi.
|
|
 |
Do grzecznych dziewczynek przychodzi Mikołaj , do niegrzecznych przychodza chłopcy.
|
|
 |
Byli na imprezie. Osobno. Ona tańczyła z kim popadnie, on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał, wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho - Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona?- Wtuliła się w jego szyję - Bardzo. - Odpowiedziała, czując, jak coraz to mocniej przyciska ją do swojej klatki piersiowej. - Nie chcę Cię stracić, rozumiesz? - Przestając tańczyć, patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziała: -To nie trać
|
|
 |
a masz tak , że szukasz go wzrokiem na każdej przerwie ?
|
|
|
|