 |
mapą mojej drogi jest skurwysyńska pewność. /Kubiszew
|
|
 |
stałem twardo przy koncepcji: dziś żyjemy razem, ja i szereg konsekwencji. /Kubiszew
|
|
 |
ta jazda na wstecznym nigdy mi nie sprzyja. /Kubiszew
|
|
 |
zawsze chciałem twardo stąpać po tym gruncie, nigdy nie myślałem, że tak ciężko mi to pójdzie. zjadłem sporo strachu, los zadbał o ten burdel. /Kubiszew
|
|
 |
przyszło mi się zderzyć z czasem, który dusi. choć ściska moje gardło, mam siłę to wykrztusić. /Kubiszew
|
|
 |
grubo liczę straty, bo liczę je w ludziach. /Kubiszew
|
|
 |
chcę mieć otwarte oczy i nadal ludziom wierzyć, już mam otwarte oczy, oni nadal nie są szczerzy. /Kubiszew
|
|
 |
chodź, to pokażę Tobie jak to jest na serio. /Kubiszew
|
|
 |
Wciąż wiele nas łączy. Wciąż posiadamy te swoje małe marzenia, które odkąd pamiętam podtrzymywały to co mieliśmy. Wciąż tuż przed zaśnięciem analizujemy każdy pusty dzień i zastanawiamy się co by było gdyby. Wciąż tracimy sens, by chwilę później uśmiechać się na niby. Wciąż myślimy o sobie. Chyba jednak wciąż tęskniąc, żałujemy. / Endoftime.
|
|
 |
ja znam uczucia lepsze niż nieważkość. /Jimson
|
|
 |
wiesz, może to było dobrym doświadczeniem, może to dobrze, że to sprowadziło mnie na ziemię. /Jimson
|
|
|
|