 |
coś w nich pękło.. do mety nie dobiegli. gonili życie, ale usiedl
|
|
 |
To fikcja nie magia, wieczność pryska jak bańka....
|
|
 |
jestem chyba trochę tym kim tak bardzo nie chciałam być jeszcze kilka lat temu, zachwyca mnie zachód i wschód słońca, bezsenna noc, płaczę przy prostych piosenkach, tanich książkach i głupich filmach, wzruszam się dotknięciem dłoni i jednym spojrzeniem, boję się wszystkiego i wszystkich, przede wszystkim tych, których bać się nie powinnam, robię rzeczy wbrew sobie, nie umiem przebić się przez samą siebie, za często ponoszą mnie emocje, których nagle znalazło się więcej niż bym podejrzewała, że istnieją i - po ostatnie - mając całkowitą świadomość własnych wad, które bolą także mnie, nie wyzbywam się ich w żaden sposób
|
|
 |
A może nie chodzi o romantyczne gesty. Być może romantyczność naprawdę jest przereklamowana i zbędna. Może tak naprawdę chodzi o to, aby mieć pewność. Że on jest, będzie i nie odejdzie z byle powodu. Że można na niego liczyć. Polegać na nim. Czuć się bezpiecznie w znaczeniu psychicznym i fizycznym.
|
|
 |
'Mówimy, że nie potrzebujemy miłości. że nie teraz. że nie jest potrzebna. że nie kochamy. ale tak naprawdę, każdemu serce się smuci, gdy widzi zakochaną parę. każdy z nas potrzebuje choć trochę uczuć. nie zaprzeczajcie prawdzie. przecież to nie wstyd.'
|
|
 |
czasem osiaga mnie taki bezsens, ze sama nie rozumiem co do siebie mowie.
|
|
 |
czasami tak bardzo ci na czyms zalezy ze robisz szystko by osiagnac cel. Spotykasz jakas przeszkode- mowisz bedzie trudno, ale dajesz rade. Pozniej spotykasz kogos komu nie jest na reke twoj sukces, wiec co robisz? niszczysz go. Tym samym niszczysz siebie, opadasz z sił, bo przeszkód przciez wiele. I nagle jestes juz o krok i co wtedy? zadajesz sobie pytanie ale po co mi to bylo? w sumie to nie bylo warto...
|
|
 |
'Gdy się okazało, że nie jesteś taki, jakiego Cię wyśniłam, było już stanowczo za późno..'
|
|
 |
'
Pokochałam te chwile, w których łapałam Cię na wpatrywaniu się we mnie.'
|
|
 |
'Przychodzą takie dni w życiu człowieka, kiedy każdy krok bywa kolejną żywą raną na sercu. Kiedy żyje się i oddycha na niby.'
|
|
 |
'Najbardziej lubię gdy opiera mi się o kark. Wtedy czuję jego oddech, dreszcz przeszywający mnie po całym ciele. Czas, który ucieka. Czas który się zatrzymał tylko dla nas obojga. Usta szukające siebie, oczy szukające miłości. Obawiam się , że ta chwila może prysnąć jak bańka mydlana. Nie odważam się oddychać, błagam, by trwało to wiecznie.'
|
|
 |
DKA feat. Patrycja Śmieja, Doniu, Alan Basski - To był dobry dzień
|
|
|
|