 |
|
Nie wiem jak ja to wytrzymuję. Wcześniej było to dla mnie nieco abstrakcyjne. Myślałam, że nie dam sobie rady, że poddam się tak po prostu, nie będę walczyć z tą przebrzmiałą miłością. Brak mi było wiary w siebie. Jednak udało się. Znów jestem sobą. A uczucie z każdym dniem się oddala, zanika coraz bardziej wymazując Go z mojego życia. / 61sekund
|
|
 |
|
Na to nie ma żadnych tabletek. Na to pomaga jedynie czas. Złamana dusza musi się zrosnąć, tak samo jak zrastają się połamane kości.
|
|
 |
|
"Obiecaj mi, że kiedyś odnajdziemy szczęście, a wszystkie złe wspomnienia zamienimy w lepsze." ♥
|
|
 |
|
Za dużo wspólnego, żeby nagle żyć osobno.
|
|
 |
|
Zabił mnie słowami. Trafił nimi prosto w serce, przeszywając je na wskroś. Gorzka prawda uderzyła z podwójną siłą rozprzestrzeniając ból w całym jego wnętrzu. Poczułam jak się rozrywa, jak rozwala się na malutkie drobinki. Zrobił to bardzo dyskretnie, wystarczyło jedno zdanie.. Jedno pierdolone zdanie, by zniszczyć wszystko co nas łączyło. / 61sekund
|
|
 |
Nie potrzebował pistoletu by mnie zabić, wystarczyło, że odpowiednio dobrał słowa. / nicciniepowiem
|
|
 |
|
nie chciał od niej nic prócz pierdolonej prawdy, ona się zachowywała jakby to były żarty.
|
|
 |
|
wypełniam przestrzeń zwykłym powietrzem, szukając tego co zwą pozornie szczęściem | E.L
|
|
 |
|
Gdy przytulił mnie po raz pierwszy, poczułam bezpieczeństwo, którego tak bardzo mi brakowało. ♥
|
|
 |
|
za jakiś miesiąc spadną pierwsze liście, zapewne będę mieć katar, i założę bluzę wybierając się do szkoły. idąc drogą wcisnę słuchawki do uszu, a zmarznięte dłonie ulokuję na dnach kieszeni. pewnie ten typowo jesienny poranek przywitam kilkoma łzami wypuszczonymi na policzki przypominając sobie, że to była właśnie ta nasza pora roku.
|
|
 |
|
Zanim zrozumiesz, ona zapomni.
|
|
 |
|
o wiele bardziej cię potrzebuję, niż cię chcę / i.need.you
|
|
|
|