 |
Chodź, przejdziemy się, pogadamy. O tym, co już jest za nami, o tym jakie masz plany. Ubieraj się, chodź. Zajaramy. Na dworze o tej porze ten ruch może być wskazany. Tak długo się znamy, tak rzadko rozmawiamy. O tym wszystkim na poważnie, szczerze, odważnie. Dlatego, że skrywamy swoje prawdziwe jaźnie. Prywatność, której nikt nie zobaczy tak wyraźnie Jak my sami. Lub poczyści wszyscy bliscy Ci których wybieramy, kochamy, ranimy, rozśmieszamy, Czynimy szczęśliwymi, potem zostawiamy samych, Zalanych łzami. Co jest z nami? Człowiek podobno jest dobry z natury. Dobry, to dobrze. Zależy który. Też chcę być dobry, a dalej robię bzdury. Widocznie fatum. Zmiana tematu.
|
|
 |
nie jestem jak wszyscy, nie zachowuję się jak każdy, spójrz w moje oczy, jeżeli szukasz prawdy.
|
|
 |
nie ma nic piękniejszego niż moment, kiedy w życiu pierdoli Ci się dosłownie wszystko.
|
|
 |
Nie żałuję niczego w swoim życiu. Osobiście uważam, że wszystko dzieje się po coś.
|
|
 |
ja decyduje, ja wybieram o tym jak żyje i jak umieram.
|
|
 |
Mi akurat było dobrze. Bawiliśmy się w ludzi dorosłych, bo dzisiaj, moim skromnym zdaniem, w ludzi dorosłych można się już tylko bawić.
|
|
 |
"Ludzie sypiają ze sobą, nic ekscytującego. Zdjąć przed kimś ubrania i położyć się na kimś, pod kimś lub obok kogoś to żaden wyczyn, żadna przygoda. Przygoda następuje później, jeśli zdejmiesz przed kimś skórę i mięśnie i ktoś zobaczy twój słaby punkt, żarzącą się w środku małą lampkę, latareczkę na wysokości splotu słonecznego, kryptonit, weźmie go w palce, ostrożnie, jak perłę, i zrobi z nim coś głupiego, włoży do ust, połknie, podrzuci do góry, zgubi. I potem, dużo później zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tą dziurę dużo, bardzo dużo mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja."
|
|
 |
sory, ale słowa, że mi zależy nic dla mnie nie znaczą. sory, ale nie mam serca. sory, ale jesteś dla mnie nikim chociaż uparcie przekonuję cię,że jesteś wszystkim. sory, ale nie możesz mi ufać, bo jestem zimną suką i płaczę ze śmiechu gdy mówisz, że mam też jakieś pozytywy. sory, ale bawię się tobą jak tanią zabawką. sory, ale jesteś jednym z wielu i nie, tutaj nie chodzi o nikogo innego. po prostu nawet cię nie lubię, po prostu masz dla mnie zerową wartość i będę cię zabijać po cichu, wyrwę ci serce znienacka, w chwili mówienia 'kocham cię'.
|
|
 |
nie mów nic, tylko czytaj prawdy zawarte w spojrzeniach, by zrozumieć to co czuję, a nie mam do powiedzenia, bez tej prawdy między nami łatwo być podejrzanym, nie chcę widzieć wszędzie wokół wrogów jak Józef Stalin.
|
|
 |
Kochaj mężczyznę tego, który oddzwania, gdy odłożysz słuchawkę. Tego co nie śpi, aby zobaczyć Cię śpiącą. Całuje twoje czoło. Który chce pokazać ci cały świat nawet, gdy nie jesteś przyszykowana. Dla którego nie jest ważne czy stałaś się z biegiem lat grubsza czy chudsza. Który mówi : "Co chciałabyś zjeść? -ja gotuję". Tego, co przed swoimi przyjaciółmi chwyta twoją dłoń. Czekaj na tego, który stale powtarza, ile dla niego znaczysz i jakim jest szczęściarzem mając ciebie. Tego, który swoim przyjaciołom przedstawia Cie : "To ona" .
|
|
 |
Czasami wydaje mi się, że jestem niesamowita a czasami po prostu o tym wiem.
|
|
 |
Podobno jestem zadziorna i pyskata, prawda jest taka, że jestem cholernie wrażliwa i strasznie delikatna.
|
|
|
|