 |
|
Być jak Robin dla Barney’a, jak Blair dla Chucka, jak Bonnie dla Clyde’a, być dla kogoś najlepszą przyjaciółką i kochanką, tą jedną, wybraną, tą, która zawsze będzie najlepsza, tą, o którą walczy się do końca i która rzuca cień na wszystkie inne, być pierwsza opcją i jednocześnie być ostatnią, ostatnią dziewczyną, ostatnim podrywem, ostatecznym wyznaniem miłości.
|
|
 |
|
Nie patrz na mnie tak i nie pytaj gdzie jest miłość, nie wiem sam, przez to pare osób mnie skreśliło.
|
|
 |
|
- Miałaś nie palić.
- A Ty miałeś kochać...
|
|
 |
|
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko.
|
|
 |
|
Nie wiesz co czuję. Nie widziałaś mnie jak nie mogłam zebrać się z łóżka, bo dusiłam się łzami. Jak poduszka była mokra od wylanych uczuć, a na policzku odbijał się materiał prześcieradła. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak cholernie cierpiałam po jego odejściu, gdy nagle cały świat wydawał się obcy, każdy przechodzień podobny właśnie do niego, każda piosenka opowiadała o nim i nie było myśli, która nie uwzględniała by Jego osoby. Może zewnętrznie nic nie było widać, idąc po ulicy uśmiechałam się jak idiotka , ale wewnętrznie wszystko pękało, a pierwsza rysa poszła od serca.
|
|
 |
|
Jesteś moją przyjaciółką i zawsze stanę za Tobą murem. Możemy razem iść przez świat, bo znamy się najlepiej. Tylko z Tobą mogę rzucać się popcornem w kinie - robiąc sobie przy tym kompletną siarę - ale to nie ważne, bo tylko Ty potrafisz mnie tak uszczęśliwić. Nie możemy przeżyć dnia bez rozmowy ze sobą, a i jeszcze coś, lepiej nie zamykać nas razem w jednym pomieszczeniu, bo nie obiecujemy, że po wyjściu z niego dalej będzie miało cztery ściany. Tylko z Tobą mogę liczyć gwiazdy, ziarna piasku i krople wody w morzu, bo czuję się w Twoim towarzystwie najlepiej. Tylko Ty możesz dotykać mojej grzywki, zabierać mój telefon i korzystać z moich wszystkich rzecz - co moje jest Twoje. Może to zabrzmi banalnie, ale kocham Cię i będę nawet jeśli nie będziesz tego chcieć. || m33394
|
|
 |
|
Nauczyłam się nie czekać, nie myśleć, nie zastanawiać się co, z kim i dlaczego. Zamykam się w czterech ścianach i słucham piosenek, które najbardziej kojarzą mi się z tą jedną osobą. Wspominam. Myślę. Czuje, a jednocześnie nie chce czuć. Oddycham, choć nie jest mi to już potrzebne. Bez niego nie ma mnie, bez niego nic nie ma sensu i nic nie jest takie samo. || m33394
|
|
 |
|
Lubię jego zapach, spojrzenie, głos, a nawet muzykę której słucha. Jego nie lubię, jego kocham. / pokazcycki__ku.rwa
|
|
 |
|
prawdziwa kobieta ma zasady, ambicję i plany, szacunek do swojego ciała, kocha bezgranicznie i nie zawodzi. ma również granicę wytrzymałości i nawet kochając całą duszą wybierze rozstanie zamiast bycia na drugim planie i upominanie się o czułe słowa, bo wie ile jest warta
|
|
 |
|
On stał się obowiązkową częścią mnie. || m33394
|
|
 |
|
Zawsze tak łatwo przychodzi Ci rozstanie się z moim głosem i boje się że pewnego dnia równie łatwo bedzie ci rozstać sie z nim na zawsze, w przeciwieństwie do mnie, zawsze gdy się żegnamy prowadzę wewnętrzną wojnę sama ze sobą, by móc wydusić to "dobranoc kochanie". Chyba już przywykłam do myśli że nigdy nie będziemy się sprzeczać o to kto pierwszy ma się rozłączyć, bo obojgu nam tak ciężko nacisnąć czerwony klawisz, którego naciśnięcie powoduje stratę nas, Ciebie. Chyba przywykłam już do świadomości, że to ja tęsknie bardziej, myślę częściej i pragnę mocniej. Chyba przywykłam. || m33394
|
|
 |
|
Czasami jest mi smutno, że to zawsze Ty kończysz rozmowę, Ty pierwszy naciskasz czerwoną słuchawkę, a ja przez kilka minut trzymam jeszcze telefon przy twarzy szukając tam Twojego głosu, słuchając jeszcze jego echa, które z każdą kolejną sekundą ginie. || m33394
|
|
|
|