głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tyna0596

nieletnia suka ostro się łasi sponsora szuka pragnienie gasi    O.S.T.R.

pierdolsieexd dodano: 5 grudnia 2011

nieletnia suka ostro się łasi sponsora szuka pragnienie gasi // O.S.T.R. ;>
Autor cytatu: pimpolimpo

Moje najlepsze miejsce na ziemi jest gdzieś między Twoim prawym  a lewym ramieniem. ♥.

pierdolsieexd dodano: 5 grudnia 2011

Moje najlepsze miejsce na ziemi jest gdzieś między Twoim prawym, a lewym ramieniem. ♥.
Autor cytatu: pimpolimpo

W magazynku mam ostatni nabój. Mam sobie kurwa strzelić w łeb  bo kocham Cię na zabój?

pierdolsieexd dodano: 5 grudnia 2011

W magazynku mam ostatni nabój. Mam sobie kurwa strzelić w łeb, bo kocham Cię na zabój?
Autor cytatu: pimpolimpo

chcę mieć z tobą jak najwięcej wspomnień.

pierdolsieexd dodano: 5 grudnia 2011

chcę mieć z tobą jak najwięcej wspomnień.

mój wpis.. prosze o podpis lub o usunięcie..    teksty pozorna dodał komentarz: mój wpis.. prosze o podpis lub o usunięcie.. ;] do wpisu 5 grudnia 2011
i znowu kurwa wracasz.. do mojej jakże posranej i podatnej na Ciebie  jako chorobę  głowy !

fuzu dodano: 4 grudnia 2011

i znowu kurwa wracasz.. do mojej jakże posranej i podatnej na Ciebie (jako chorobę) głowy !

Usiadła na drewnianym parapecie w salonie z kubkiem malinowej herbaty i przygladała się świecącej choince.Patrzyła na ozdoby światełka i wracała wspomnieniami do zeszłorocznej gwiazdki kevin! nie!mecz! kłóciła się z chłopakiem wyrywając sobie wzajemnie pilot z ręki. Kevin powtórzyła stanowczo mecz! kevina masz co roku odpowiedział po czym pocałował ją i podstepem wyrwał jej pilot.Widząc grymas na jej twarzy wręczył jej go z powrotem mówiąc dobra kevin..Ale mecz w przerwie! Uśmiechała się zahipnotyzowana wciąż widokiem pachnącej choinki.Gdy przechyliła  kubek do ust  ku jej zdziwieniu był już pusty. Agnieszka! usłyszała wołanie mamy z kuchni przywracający ją do rzeczywistości Jutro wigilia!moze byś mi w kuchni pomogła?! na co ona poderwała się z parapetu otarła łzy przypominajac sobie jak rok temu on takze pomagał jej w przygotowaniach.Zamiast pomagać u siebie woił ten czas spędzić z ukochaną..A dziś? Dziś juz o niej nawet nie pamięta..    pozorna

pozorna dodano: 4 grudnia 2011

Usiadła na drewnianym parapecie w salonie z kubkiem malinowej herbaty i przygladała się świecącej choince.Patrzyła na ozdoby,światełka i wracała wspomnieniami do zeszłorocznej gwiazdki-kevin!-nie!mecz!-kłóciła się z chłopakiem wyrywając sobie wzajemnie pilot z ręki.-Kevin-powtórzyła stanowczo-mecz! kevina masz co roku-odpowiedział,po czym pocałował ją i podstepem wyrwał jej pilot.Widząc grymas na jej twarzy wręczył jej go z powrotem mówiąc-dobra kevin..Ale mecz w przerwie!-Uśmiechała się zahipnotyzowana wciąż widokiem pachnącej choinki.Gdy przechyliła kubek do ust, ku jej zdziwieniu był już pusty.-Agnieszka!-usłyszała wołanie mamy z kuchni przywracający ją do rzeczywistości-Jutro wigilia!moze byś mi w kuchni pomogła?!-na co ona poderwała się z parapetu,otarła łzy przypominajac sobie jak rok temu on takze pomagał jej w przygotowaniach.Zamiast pomagać u siebie woił ten czas spędzić z ukochaną..A dziś? Dziś juz o niej nawet nie pamięta.. || pozorna

Wieczorem podziękuj za to czego dziś nie straciłeś wówczas dowiesz się jak wiele masz.

pierdolsieexd dodano: 4 grudnia 2011

Wieczorem podziękuj za to czego dziś nie straciłeś wówczas dowiesz się jak wiele masz.

to była pierwsza nasza poważna rozmowa  a ja w nerwach próbowałam obsesyjnie zająć się gazetą. czekałam na moment aż parskniesz śmiechem. owszem zrobiłeś to  a potem zabrałeś mi gazetę  gdzieś ją położyłeś. spojrzałeś w oczy i całe napięcie rozmyłeś.

fuzu dodano: 4 grudnia 2011

to była pierwsza nasza poważna rozmowa, a ja w nerwach próbowałam obsesyjnie zająć się gazetą. czekałam na moment aż parskniesz śmiechem. owszem zrobiłeś to, a potem zabrałeś mi gazetę, gdzieś ją położyłeś. spojrzałeś w oczy i całe napięcie rozmyłeś.

Ona nie ma końca  zrozumiesz to kiedy wzmocni ją rozłąka  Ona jest nieustająca  czasami zimna a czasami wrząca  Ja mówię Ci…  Ona jest jak promień słońca  który dociera i sprawia  że umierasz z gorąca  Czasami bywa niebezpieczna  tak jak granat u stóp  w którym zgubiła się zawleczka  Jest nieprzewidywalna  jak rozlana pod nogami substancja łatwopalna  Wybucha bez ostrzeżenia  poglądy zmienia  dzięki niej trwają pokolenia.

niunciaa93 dodano: 3 grudnia 2011

Ona nie ma końca, zrozumiesz to kiedy wzmocni ją rozłąka Ona jest nieustająca, czasami zimna a czasami wrząca Ja mówię Ci… Ona jest jak promień słońca, który dociera i sprawia, że umierasz z gorąca Czasami bywa niebezpieczna, tak jak granat u stóp, w którym zgubiła się zawleczka Jest nieprzewidywalna, jak rozlana pod nogami substancja łatwopalna Wybucha bez ostrzeżenia, poglądy zmienia, dzięki niej trwają pokolenia.

 Jeśli teraz wyjdziesz to..to możesz już nigdy więcej nie wracać! krzyknęła i natychmiast pożałowała swych słów widząc jak On opuszcza mieszkanie..Szybko podbiegła do drzwi i przekręciła klucz w zamku.Po czym rzuciła się na łóżku i zaczęła szlochać.Żałowała słów które wypowiedziałą żałowała czynów których sie dopuściła i żałowała tego że go pokochała.Mówił że skrzywdzi mówił ze oszuka mówił że zdradzi.Mówił ale jednak dała mu szansę której nie wykorzystał.Kochał ją ale i inne kobiety.Przypadkowe kobiety.Płakała.Jednak zasnęła z braku sił.Myśląc że to sen obudziła sie następnego dnia w pustym samotnym mieszkaniu. To nie był sen mówił rozum. może jeszcze wróci odpowiedziało serce.    pozorna

pozorna dodano: 3 grudnia 2011

-Jeśli teraz wyjdziesz to..to możesz już nigdy więcej nie wracać!-krzyknęła i natychmiast pożałowała swych słów widząc jak On opuszcza mieszkanie..Szybko podbiegła do drzwi i przekręciła klucz w zamku.Po czym rzuciła się na łóżku i zaczęła szlochać.Żałowała słów,które wypowiedziałą,żałowała czynów,których sie dopuściła i żałowała tego,że go pokochała.Mówił,że skrzywdzi,mówił,ze oszuka,mówił,że zdradzi.Mówił,ale jednak dała mu szansę,której nie wykorzystał.Kochał ją,ale i inne kobiety.Przypadkowe kobiety.Płakała.Jednak zasnęła z braku sił.Myśląc,że to sen obudziła sie następnego dnia w pustym,samotnym mieszkaniu.-To nie był sen-mówił rozum._może jeszcze wróci-odpowiedziało serce. || pozorna

My nie mamy wpływu na życie  życie na nas ma wpływ.

pierdolsieexd dodano: 3 grudnia 2011

My nie mamy wpływu na życie, życie na nas ma wpływ.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć