 |
'nigdy nie patrz na nikogo z góry, chyba że pomagasz mu wstać'
|
|
 |
'i oto trzeba będzie dumnym krokiem iść bez twarzy, w kolejny dzień, w kolejny dzień...'
|
|
 |
'chciałem zreperować świat, a oto widzę, że sam jestem jednym z tych cholernych drani i świń'
|
|
 |
'w jej sercu już nie było miejsca nawet na najmniejszy żar nadziei...'
|
|
 |
'sztuką jest mieć uśmiech na twarzy, nawet gdy pęka Ci serce.'
|
|
 |
Twoje uczucia stygną, szybciej niż moja herbata.
|
|
 |
poprawił jej bezwładny kosmyk czarnych jak heban włosów i powiedział, że jest dzielna. kiedy ona cicho załkała, bezszelestnie wyciągnął nóż z jej klatki piersiowej, a ona ostatnich tchem wydusiła 'dziękuję'.
|
|
 |
ból sprawiony odrzuceniem przez kochającą Cie osobę, to ten kiedy czujesz jak Twoje serce robi się mokre od łez.
|
|
 |
czuje sie przez Ciebie jak zaadoptowane dziecko, które się nie sprawdziło i zostało oddane spowrotem do przytułku.
|
|
 |
'kłamałem ze wstydu, kłamałem z podłości bojąc się odpowiedzialności: zdrajca, kłamca, łajdak to moja bolesna prawda!'
|
|
 |
'Wciąż rozmyślasz. uparcie i skrycie. patrzysz w okno i smutek masz w oku... przecież mnie kochasz nad życie? sam mówiłeś przeszłego roku... śmiejesz się, lecz coś tkwi poza tem. patrzysz w niebo na rzeźby obłoków... przecież ja jestem niebem i światłem? sam mówiłeś przeszłego roku...'
|
|
|
|