 |
moja modlitwa, to krzyk i płacz z twarzą skierowaną w stronę nieba. / callrecording
|
|
 |
sam fakt, gdy usłyszysz że jesteś dziwką, nie boli tak samo gdy usłyszysz to od osoby, na której opiera się cały Twój świat. / callrecording
|
|
 |
bądź moją radością dnia codziennego, pozwalaj mi znajdywać ukojenie w swoich ramionach. / callrecording
|
|
 |
|
Nie chcę ideałów. Mam jego i jest najcudowniejszym skupiskiem wad jakie mogłam sobie wyobrazić./esperer
|
|
 |
cisza odbijała się od białych ścian pokoju. wpatrywałam się w drzwi, które kilka minut temu za sobą zatrzasnąłeś. krople deszczu głośno uderzały w parapet. migająca żarówka wreszcie całkowicie zgasła. odszedłeś. już Cię nie ma. już nie usłyszę Twojego śmiechu i nie będę mogła rozkoszować się błękitem Twoich tęczówek. szczęście przepadło. / callrecording
|
|
 |
jesteś jedyną ucieczką od tego całego rozpierdolu. / callrecording
|
|
 |
Nie żebym bawiła się w Boga, ale jeśli jeszcze raz ją zobaczę, to przyrzekam, że zawita w piekle szybciej niż się spodziewa. / callrecording
|
|
 |
gdy mówisz, że kochasz - wariuje wariograf. / callrecording
|
|
 |
Każdy jego uśmiech był nadzieją, na udany dzień. / callrecording
|
|
 |
Dotknęłam opuszkami palców jego policzka i poczułam wyłącznie ciepło, które biło od niego na odległość. Wydawał się spokojny, niczym się nie przejmował. Lecz gdy zbliżyłam się do jego twarzy, strach był wypisany w jego oczach. Delikatnie musnęłam jego wargi, a cała gorąc przeszła na mnie. Przelał mi swoje wszystkie uczucia i nagle to ja byłam bezbronna i przestraszona, a on władał nieziemską siłą, która nie pozwoliła mi oderwać od niego swoich ust. / callrecording
|
|
 |
Za każdym razem gdy spoglądałam na jego usta, przygryzałam dolną wargę. Jedyne czego pragnęłam, to rzucić się na niego i całować bezustannie. Walczyłam sama ze sobą, by się pohamować, choć wszystko tak bardzo mnie do niego ciągnęło. Nawet jeśli miałabym za to pokutować wiekami. Mogłabym zaryzykować. / callrecording
|
|
|
|