| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wracałam do domu , było już po 23 , skręciłam w moją ulicę , zaszło mi drogę jakiś trzech gówniarzy , zaczęli się do mnie dobierać , mówić jakieś obrzydliwe rzeczy. Nagle usłyszałam czyjeś kroki ` Mała gdzie jesteś ?! Zostawiłaś telefon` - usłyszałam Jego głos . Zobaczyłeś mnie , za Tobą przybiegli chłopaki , odciągnęliście ich ode mnie , a Ty wziąłeś mnie na ręce i zaniosłeś do domu. /namalowanaksiezniczka |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pewnego razu miłość zapytała przyjaźń: - Do czego jesteś potrzebna, kiedy ja jestem?! Przyjaźń odpowiedziała: - Jestem po to, żeby tam, gdzie Ty zostawiasz smutek i łzy, mógł pojawić się uśmiech. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | -boisz mi się spojrzeć w oczy? - zapytał biorąc ją za rękę. wtem spojrzała na niego, po cichu szepcąc: -boje się, że zakocham się w nich tak jak w Tobie |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Odwraca się do mnie z uśmiechem. Jak on się ładnie uśmiecha: prosto w moje serce. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zawsze mam przy sobie telefon,by nie przegapić żadnego sms'a od Ciebie..by nie pozwolić ci tęsknić. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jeśli miłość to tylko z Tobą, na żadną inną się nie piszę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Bo ja lubię do Ciebie pisać. Z różnych powodów. Między innymi dlatego, że chcę, żebyś wiedział, że myślę o Tobie. To dość egoistyczna pobudka, ale nie mam zamiaru się jej wypierać. A myślę dużo i często. Właściwie myśli o Tobie towarzyszą mi w każdej sytuacji. I nie masz pojęcia, jak bardzo jest mi z tym dobrze. A przy okazji wymyślam różne rzeczy. Z którymi też przeważenie jest mi dobrze. Bo bardzo wysoko cenię fakt, że zaistniałeś w moim życiu. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I będę sobie wyobrażać, że każdy uśmiech który u Ciebie zauważę jest właśnie dla mnie. Nieważne czy to będzie prawda czy nie, liczy się to, że przynajmniej Ty jesteś w stanie się uśmiechnąć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kiedyś zrozumie.. Może wróci.. Ale czy ona będzie czekać? Może ktoś już Go zastąpi? Może.. Ale tak naprawdę uczucia wielkiej miłości nigdy do końca się nie wypalają.. Ona zawsze będzie do Niego coś czuć i mieć tą cholerną słabość |  |  |  |